**„RZEKOMO wyciekło NAGRANIE, jak prezydent Karol Nawrocki OSOBIŚCIE pakuje karty do urn – Sejm właśnie RZEKOMO go odsunął, Polska na krawędzi RZEKOMEJ wojny domowej!”**

By | December 8, 2025

Polska polityka miała w ostatnich godzinach RZEKOMO przeżyć największy wstrząs od czasów stanu wojennego. W sieci pojawiło się nagranie, które RZEKOMO pokazuje urzędującego prezydenta Karola Nawrockiego w trakcie, jak twierdzą anonimowi informatorzy, ręcznego wrzucania całych paczek kart do głosowania do urny w jednej z warszawskich komisji wyborczych w nocy po drugiej turze wyborów prezydenckich 2025 roku.

Materiał, który RZEKOMO trwa 47 sekund, miał zostać opublikowany najpierw na anonimowym koncie na platformie X, a następnie błyskawicznie rozesłany przez kanały Telegramowe związane z opozycją. Na filmie widać RZEKOMO mężczyznę w garniturze, którego twarz jest RZEKOMO bardzo podobna do prezydenta Nawrockiego. Osoba ta RZEKOMO otwiera urnę zabezpieczoną jedynie plastikową plomba, wyjmuje z teczki kilkadziesiąt złożonych kart do głosowania i wrzuca je do środka, po czym zamyka urnę i RZEKOMO odchodzi.

Już kilka godzin po publikacji nagrania RZEKOMO miało dojść do nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu. Według nieoficjalnych, ale wielokrotnie powtarzanych informacji, posłowie Koalicji Obywatelskiej, Lewicy oraz części posłów Trzeciej Drogi RZEKOMO złożyli wniosek o natychmiastowe wszczęcie procedury impeachmentu wobec prezydenta Karola Nawrockiego. Głosowanie RZEKOMO odbyło się w atmosferze ogromnego chaosu i RZEKOMO zakończyło wynikiem 271 za, 189 przeciw przy 3 wstrzymujących się, co wystarczyłoby do formalnego odsunięcia głowy państwa od wykonywania obowiązków do czasu rozstrzygnięcia przez Trybunał Stanu.

Na ulicach Warszawy, Krakowa, Gdańska i Wrocławia RZEKOMO spontanicznie zaczęły gromadzić się tłumy zarówno zwolenników, jak i przeciwników prezydenta. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których RZEKOMO widać race, petardy i starcia z policją. Niektóre konta RZEKOMO donoszą nawet o strzałach w powietrze w okolicach Pałacu Prezydenckiego, jednak te informacje nie zostały w żaden sposób zweryfikowana.

Pałac Prezydencki RZEKOMO wydał krótkie oświadczenie, w którym czytamy: „Prezydent Karol Nawrocki zdecydowanie zaprzecza jakimkolwiek zarzutom o naruszenie ciszy wyborczej czy tym bardziej fałszowanie wyników wyborów. Opublikowane nagranie jest RZEKOMO deepfake’iem wykonanym w celu zdestabilizowania państwa”. Rzecznik prezydenta RZEKOMO miał dodać, że głowa państwa już złożyła zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa poprzez rozpowszechnianie fałszywych informacji.

Z kolei sztab wyborczy kandydata opozycji, który RZEKOMO przegrał drugą turę zaledwie 1,8% głosów, opublikował własne oświadczenie, w którym twierdzi, że „od wielu dni docierały sygnały o masowym dowożeniu urn i nocnych manipulacjach w kilkudziesięciu komisjach na wschodzie kraju”. Sztab RZEKOMO zapowiedział złożenie protestu wyborczego do Sądu Najwyższego w trybie pilnym.

Tymczasem w Sejmie RZEKOMO trwa gorąca debata nad tym, kto tymczasowo przejmie obowiązki prezydenta. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia RZEKOMO odmówił komentarza, wychodząc tylnym wyjściem z budynku parlamentu. Z kolei politycy PiS RZEKOMO mówili dziennikarzom, że „mamy do czynienia z zamachem stanu przeprowadzanym przez totalną opozycję i zagraniczne służby”.

Na platformie X hasztag #NawrockiGate oraz #Wybory2025Fałszowane RZEKOMO osiągnęły w ciągu kilku godzin kilkaset tysięcy wpisów. Pojawiły się również konta RZEKOMO podszywające się pod Państwową Komisję Wyborczą, które publikowały rzekome „ostateczne, poprawione wyniki” pokazujące miażdżące zwycięstwo kandydata opozycji. PKW RZEKOMO zdążyła już wydać komunikat, że wszystkie tego typu profile są fałszywe.

Eksperci od cyberbezpieczeństwa, z którymi RZEKOMO udało się skontaktować, twierdzą, że analiza metadanych nagrania jest w toku, ale wstępne badanie wskazuje na możliwość użycia zaawansowanego deepfake’a, choć nie można tego jeszcze stwierdzić z całą pewnością. Z kolei specjaliści od analizy mimiki twarzy RZEKOMO wskazują, że sposób poruszania się osoby z filmu jest „niemal identyczny” jak prezydenta Nawrockiego na oficjalnych nagraniach.

Sytuacja rozwija się błyskawicznie. W tej chwili RZEKOMO nie ma oficjalnego potwierdzenia ani autentyczności nagrania, ani legalności rzekomego głosowania impeachmentowego, ani tym bardziej informacji o jakichkolwiek ofiarach starć ulicznych. Wszystkie powyższe fakty opieramy wyłącznie na doniesieniach pojawiających się w mediach społecznościowych oraz nieoficjalnych wypowiedziach polityków i anonimowych źródeł.

Redakcja będzie na bieżąco monitorować sytuację i aktualizować artykuł w miarę napływania zweryfikowanych informacji. Na ten moment wszystkie opisane wydarzenia należy traktować jako RZEKOMO mające miejsce, do czasu oficjalnego potwierdzenia lub zdementowania przez uprawnione instytucje państwowe.

Leave a Reply