**RZEKOMO SZOK: Wyciekłe nagranie z monitoringu rzekomo dowodzi masowego fałszerstwa wyborczego – Sąd Najwyższy rzekomo ma odebrać nowemu Prezydentowi Polski zwycięstwo z dnia na dzień! Nie uwierzysz, co rzekomo jest na taśmie!**

By | December 22, 2025

W ostatnich dniach w mediach społecznościowych i niektórych portalach informacyjnych pojawiły się liczne spekulacje na temat rzekomych nieprawidłowości w wyborach prezydenckich w Polsce z 2025 roku. Rzekomo wyciekły nagrania z monitoringu w lokalach wyborczych, które mają potwierdzać masowe fałszerstwa wyborcze. Według tych doniesień, Sąd Najwyższy rzekomo zamierza odebrać zaświadczenie o wyborze nowo wybranemu Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej, Karolowi Nawrockiemu, co mogłoby prowadzić do unieważnienia wyników wyborów.

Należy jednak podkreślić, że wszystkie te informacje mają charakter czysto spekulacyjny i nie zostały potwierdzone przez żadne oficjalne źródła. Wybory prezydenckie w 2025 roku odbyły się w dwóch turach: pierwsza 18 maja, a druga 1 czerwca. Oficjalne wyniki ogłoszone przez Państwową Komisję Wyborczą wskazują, że Karol Nawrocki uzyskał 50,89% głosów, pokonując Rafała Trzaskowskiego, który otrzymał 49,11%. Frekwencja była rekordowa i wyniosła ponad 71%. Sąd Najwyższy, po rozpatrzeniu licznych protestów wyborczych (ponad 50 tysięcy), w tym zarzutów dotyczących nieprawidłowości w niektórych komisjach, ostatecznie 1 lipca 2025 roku potwierdził ważność wyborów. Stwierdzono, że ewentualne błędy, takie jak pomyłki w liczeniu głosów czy zamiana wyników w pojedynczych obwodach, miały charakter incydentalny i nie wpłynęły na ogólny rezultat.

Rzekome nagrania z monitoringu, o których mowa w krążących plotkach, nie zostały zweryfikowane ani opublikowane przez wiarygodne instytucje. Państwowa Komisja Wyborcza oraz Sąd Najwyższy wielokrotnie informowały, że w przypadku podejrzenia nieprawidłowości przeprowadzano oględziny kart do głosowania w wybranych komisjach (np. w 13 obwodach), co potwierdziło jedynie drobne uchybienia, nie stanowiące podstawy do unieważnienia wyborów. Eksperci, w tym analitycy Fundacji im. Stefana Batorego, przeprowadzili statystyczne badania wyników i stwierdzili, że nie ma dowodów na zorganizowane fałszerstwo na skalę, która mogłaby zmienić wynik.

Plotki o rzekomym odebraniu zaświadczenia wyborczego Prezydentowi Nawrockiemu pojawiają się głównie w kontekście politycznych emocji po bardzo wyrównanej drugiej turze, gdzie różnica głosów wyniosła zaledwie około 369 tysięcy. Podobne spekulacje towarzyszyły wcześniejszym wyborom w Polsce, ale zawsze kończyły się potwierdzeniem wyników przez instytucje państwowe. Rzekome “dowody” w postaci nagrań mogą być wynikiem dezinformacji, deepfake’ów lub zwykłych nieporozumień, co wielokrotnie podkreślano w raportach dotyczących zagrożeń dla procesu wyborczego.

Warto pamiętać, że proces wyborczy w Polsce jest wieloetapowy i nadzorowany przez niezależne organy. Obwodowe komisje wyborcze składają się z przedstawicieli różnych komitetów, co minimalizuje ryzyko manipulacji. Dodatkowo, głosy są liczone publicznie, a protokoły są dostępne do wglądu. Wszelkie protesty wyborcze muszą być uzasadnione dowodami, a Sąd Najwyższy rozpatruje je w sposób transparentny.

Rzekome informacje o planach Sądu Najwyższego dotyczących odebrania zwycięstwa Prezydentowi są całkowicie bezpodstawne na dzień dzisiejszy (22 grudnia 2025 roku). Karol Nawrocki objął urząd prezydenta 6 sierpnia 2025 roku, a jego wybór został uznany za ważny przez wszystkie konstytucyjne organy. Spekulacje tego typu mogą służyć jedynie podsycaniu podziałów społecznych i nie mają oparcia w faktach.

W kontekście prawnym, rozpowszechnianie niepotwierdzonych informacji o fałszerstwach wyborczych może narażać na odpowiedzialność, dlatego zawsze należy opierać się na oficjalnych komunikatach PKW i Sądu Najwyższego. Rzekome nagrania, jeśli kiedykolwiek zostaną przedstawione, musiałyby przejść weryfikację przez odpowiednie służby i sądy.

Podsumowując, choć emocje po wyborach prezydenckich 2025 roku były ogromne ze względu na minimalną różnicę głosów, proces wyborczy został uznany za prawidłowy. Wszelkie twierdzenia o masowym fałszerstwie i rzekomych decyzjach Sądu Najwyższego o odebraniu mandatu pozostają w sferze niepotwierdzonych plotek. Polska demokracja przetrwała kolejną próbę, a wyniki wyborów są ostateczne i wiążące.

Leave a Reply