
Małgorzata Trzaskowska niedawno zaprosiła do swojego rodzinnego Rybnika ekipę programu “halo tu Polsat”. Pokazała ciekawe zakątki miasta, z którego pochodzi. Kamery odwiedziły też ojca żony Trzaskowskiego. Teść kandydata na prezydenta opowiedział nieco o swojej córce.
Małgorzata Trzaskowska jest rodowitą Ślązaczką i pochodzi z Rybnika. Swojego przyszłego męża poznała dzięki starszemu bratu, który uczył się w Warszawie i był kolegą Rafała Trzaskowskiego: – Mój brat studiował w Warszawie, na jednym roku z Rafałem. Na zakończenie jego studiów pojechałam na imprezę, jako przedstawicielka rodziny. I tam przetańczyliśmy całą noc. Później zaczął przyjeżdżać na Śląsk – opowiedziała w “halo tu Polsat” o początkach znajomości z mężem.
W Rybniku telewizja odwiedziła rodzinny dom Małgorzaty, w którym mieszka jej tata, pan Janusz. Jest wdowcem, ponieważ w 2019 roku zmarła mama Trzaskowskiej, pani Gizela. Swoją mamę wspomniała mówiąc:
Gdy jeździła jako położna do swoich pacjentek, zawsze patrzyła na rosnące tutaj zboże i marzyła o tym, że kiedyś w tym miejscu zamieszka i stworzy piękny ogród. No i tak, tak długo o tym myślała i tak o tym marzyła, że w końcu się to ziściło. […] Mama wyjeżdżając do szpitala, czuła, że już może nie wrócić. I żegnała się ze swoim ogrodem. Zawsze mówiła, będzie na patrzeć z góry.
Ojciec Małgorzaty Trzaskowskiej opowiedział natomiast, jaką niespodzianką było dla niego przyjście na świat córek bliźniaczek. Do ostatniej chwili nikt nie był świadomy, że rodzina powiększy się o dwoje dzieci! Rodzice wychowywali już kilkuletniego syna i spodziewali się jednego dziecka, dlatego też w domu wszystko czekało na jednego malucha:
Wówczas nie było urządzeń USG, żeby dokładnie prześwietlić, co za płód, jak i czy chłopiec, czy dziewczynka. Tylko były takie słuchaweczki. Zadzwoniła położna i powiedziała: “Wie pan, mam dla pana niespodziankę. Urodziły się dwie dziewczynki”. Padłem z wrażenia. Miałem jedną wyprawkę, jeden wózek i dwójkę dzieci, które musiałem odebrać ze szpitala – wspominał po latach ojciec Trzaskowskiej, i dodał, że specjalnie postarał się o sprowadzenie wózka dla bliźniaczek z Czechosłowacji.
O siostrze bliźniaczce sama Małgorzata Trzaskowska mówiła już w czasie poprzedniej kampanii wyborczej. – Wszyscy ciągle mnie pytają o siostrę bliźniaczkę. A mamy przecież jeszcze brata. I to jakiego! – napisała wówczas i pochwaliła się zdjęciem z rodzeństwem z dzieciństwa. Na profilu Trzaskowskiej na Instagramie można też znaleźć jej zdjęcie z dorosłości właśnie w towarzystwie siostry. Bliźniaczki nie są do siebie zbyt podobne, łączy je jednak kolor włosów.