“Zło nadal czai się wokół nas”. Premier zabrał głos w rocznicę Zbrodni Katyńskiej

By | April 13, 2025

„Zło nadal czai się wokół nas”. Refleksje w rocznicę Zbrodni Katyńskiej

W dniu, w którym wspominamy jedną z najczarniejszych kart w historii Polski – Zbrodnię Katyńską – głos premiera Rzeczypospolitej Polskiej nabiera szczególnego znaczenia. Jego słowa: „Zło nadal czai się wokół nas” wybrzmiały nie tylko jako przypomnienie tragicznych wydarzeń z 1940 roku, ale także jako ostrzeżenie przed współczesnymi zagrożeniami, które – choć przybierają inne formy – mogą prowadzić do podobnych tragedii.

Pamięć jako broń i tarcza

Zbrodnia Katyńska, dokonana przez sowieckie NKWD na niemal 22 tysiącach polskich oficerów, urzędników, naukowców i przedstawicieli elity narodowej, przez dekady była zakłamywana i ukrywana przez Związek Radziecki. Kłamstwo katyńskie – oficjalna wersja mówiąca o odpowiedzialności niemieckiej – było narzędziem propagandy, mającym zniekształcić prawdę i pogrzebać pamięć. Dopiero po wielu latach walki o prawdę, po licznych wysiłkach historyków, rodzin ofiar, organizacji społecznych i polityków, prawda o Katyniu została ujawniona i uznana na arenie międzynarodowej.

Jednak premier, przypominając o tym wydarzeniu, nie mówił tylko o przeszłości. Mówił również o teraźniejszości i przyszłości. Bo zło nie zniknęło. Nie przestało istnieć. Nie odeszło wraz z upadkiem totalitaryzmów XX wieku. Nadal jest obecne – często w ukryciu, często w formie mniej oczywistej, ale nie mniej groźnej.

Nowoczesne oblicza zła

Współczesny świat zmaga się z wieloma formami zła: wojny, terroryzm, propaganda, dezinformacja, agresja wobec narodów, próby rewizji historii. Wystarczy spojrzeć na trwające konflikty zbrojne, łamanie praw człowieka, brutalne tłumienie opozycji czy próby podporządkowywania sobie niezależnych państw przez agresywne reżimy. W tym kontekście, słowa „zło nadal czai się wokół nas” nabierają wyjątkowej mocy. Bo przypominają, że wolność, prawda i niepodległość nie są dane raz na zawsze. Trzeba o nie nieustannie walczyć i je chronić.

Zło dzisiaj może przyjmować subtelniejsze formy – może być ukryte w manipulacji informacją, w próbach zniekształcania pamięci historycznej, w narzucaniu fałszywych narracji. Ale jego cel się nie zmienia: pozbawić człowieka wolności, godności, prawa do prawdy. Dlatego tak ważna jest pamięć o takich wydarzeniach jak Zbrodnia Katyńska.

Rola państwa i społeczeństwa

W rocznicę Katynia, państwo polskie nie tylko oddaje hołd ofiarom. Przypomina także o obowiązku pielęgnowania pamięci historycznej. Edukacja historyczna, upamiętnienia, miejsca pamięci, badania naukowe – to wszystko elementy budowania narodowej świadomości i tożsamości. Premier w swoim wystąpieniu zaznaczył, że Polska nie zapomni swoich bohaterów i nie pozwoli na zakłamywanie prawdy.

Ale odpowiedzialność spoczywa nie tylko na instytucjach państwowych. Również każdy obywatel ma swoją rolę do odegrania. Utrzymywanie pamięci o Katyniu w rodzinach, przekazywanie wiedzy młodszym pokoleniom, zainteresowanie historią – to wszystko działania, które budują odporność społeczeństwa na próby manipulacji i wpływów zewnętrznych.

Kontekst geopolityczny i ostrzeżenie

Słowa premiera można odczytywać także w kontekście obecnej sytuacji międzynarodowej. W obliczu trwających napięć na wschodnich granicach, w czasach, gdy za naszą granicą toczy się brutalna wojna, warto pamiętać, że historia potrafi się powtarzać. Rewizjonizm historyczny, agresywna propaganda, użycie siły jako narzędzia polityki – to wszystko przypomina o ciemnych czasach XX wieku.

Polska, jako kraj, który wielokrotnie w historii był ofiarą imperialnych ambicji sąsiednich mocarstw, ma szczególną wrażliwość na przejawy zła. Zbrodnia Katyńska to nie tylko symbol tragedii, ale też ostrzeżenie. Zło nie musi się jawnie objawiać od razu – często zaczyna się od pozornie niewinnych kroków, które prowadzą do tragedii. Właśnie dlatego tak ważna jest czujność.

Dlaczego musimy pamiętać?

„Naród, który nie zna swojej historii, skazany jest na jej powtórne przeżycie” – te słowa są niezmiennie aktualne. Katyń to miejsce cierpienia, ale i przestrogi. To symbol walki o prawdę, o tożsamość, o człowieczeństwo. Przez wiele lat próbowano wymazać pamięć o tym, co się tam wydarzyło. Tym większy jest nasz obowiązek – mówić, przypominać, uczyć.

W czasach, gdy świat zderza się z nowymi wyzwaniami i zagrożeniami, pamięć o ofiarach Katynia daje nam siłę. Pokazuje, że nawet w obliczu bezmiaru zła, można zachować godność, można przetrwać. A jednocześnie uczy, że zło trzeba rozpoznawać i nazywać po imieniu – niezależnie od tego, skąd pochodzi i jak jest opakowane.

Zakończenie

Rocznica Zbrodni Katyńskiej to nie tylko moment zadumy i refleksji. To także wezwanie do działania – do budowania odpornego, świadomego społeczeństwa, które zna swoją historię i wyciąga z niej wnioski. Premier, wypowiadając słowa o złu, które nadal czai się wokół nas, zwrócił uwagę na to, co często umyka w codziennym zgiełku – że wolność i prawda wymagają ciągłej troski. Nie możemy być obojętni. Nie możemy zapomnieć.

Pamiętajmy więc o Katyniu – nie tylko w rocznicę. Pamiętajmy o ofiarach, o ich rodzinach, o walce o prawdę. I miejmy świadomość, że zło naprawdę czai się wokół nas. Ale jeśli będziemy czujni, jeśli będziemy pamiętać i działać, nie damy mu zwyciężyć.