Najwyżej rozstawiona Iga Świątek musiała się napracować, aby wygrać ćwierćfinał w Cincinnati przeciwko Mirrze Andriejewej. 17-latka, która przyciąga uwagę dzięki grze na wysokim poziomie w tak młodym wieku, zaprezentowała pełen wachlarz uderzeń i znakomity ruch na korcie.
Jednak doświadczenie Świątek okazało się kluczowe. Polka pokonała Andriejewą 4-6, 6-3, 7-5, ale nie mogła świętować swojego zwycięstwa bez podzielenia się kilkoma słowami uznania dla młodej rosyjskiej sensacji.
Świątek gra swój pierwszy turniej od Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. 23-latka zdobyła brązowy medal olimpijski na początku tego miesiąca. Po tym wycofała się z National Bank Open i teraz buduje formę na US Open, gdzie będzie walczyć o swój drugi tytuł wielkoszlemowy w Nowym Jorku pod koniec tego miesiąca.
Iga Świątek zapewnia sobie miejsce w półfinale Cincinnati
Światowa numer 1 Iga Świątek zmierza do półfinału Cincinnati Open po raz drugi z rzędu. Odrobiła straty, by pokonać 17-letnią Mirrę Andriejewą w ćwierćfinale. Mecz zakończył się wynikiem 4-6, 6-3, 7-5.
Andriejewa, jedna z niewielu zawodniczek poniżej 18 roku życia, które dotarły do ćwierćfinału turnieju WTA 1000 od 2009 roku, rozpoczęła mocno. Przełamała serwis Świątek na początku meczu i utrzymała prowadzenie, aby wygrać pierwszego seta. Andriejewa nie okazała strachu, pomimo wietrznych warunków, i dwukrotnie obroniła dwa break pointy w secie.