
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, opublikował swoje oświadczenie majątkowe za rok 2024, ujawniając dochody w wysokości 15,2 miliona hrywien, co odpowiada ponad 1,4 miliona złotych. Główna część tych dochodów pochodziła z obligacji skarbowych, przynosząc 8 585 000 hrywien (około 800 000 zł). Pozostałe źródła to pensja prezydencka, odsetki bankowe oraz dochody z wynajmu nieruchomości, łącznie wynoszące 6 700 000 hrywien (ponad 620 000 zł). Wzrost dochodów w porównaniu z poprzednim rokiem przypisuje się wznowieniu pełnych płatności z tytułu wynajmu nieruchomości.   
W latach poprzednich dochody Zełenskiego były niższe. W 2022 roku, po inwazji Rosji na Ukrainę, jego dochody spadły trzykrotnie, osiągając 3,6 miliona hrywien (około 383 000 zł), w porównaniu do 10,8 miliona hrywien (1,16 miliona zł) w 2021 roku. Spadek ten wynikał m.in. z rezygnacji z części najmu nieruchomości. 
W 2023 roku dochody prezydenta i jego rodziny wyniosły 12 423 008 hrywien, z czego 7 455 972 hrywien pochodziło ze sprzedaży obligacji rządowych, a 4 967 036 hrywien z wynagrodzeń, odsetek bankowych oraz dochodów z wynajmu nieruchomości. Wzrost dochodów w porównaniu z rokiem poprzednim wynikał z wznowienia płatności czynszów. 
Warto zauważyć, że Zełenski nadal jest właścicielem wielu znaków towarowych, których rejestracja rozpoczęła się przed objęciem przez niego urzędu prezydenta. 
Rodzina prezydenta, w tym żona Ołena oraz dzieci Ołeksandra i Kiryłł, pozostają w Ukrainie mimo trwającego konfliktu, dając przykład swoim rodakom. Zełenski podkreślał, że po inwazji musiał ograniczyć kontakt z najbliższymi, stosując zasadę codziennych rozmów po 5 minut rano i wieczorem. 
Te informacje rzucają światło na sytuację finansową prezydenta Ukrainy w kontekście trwającego konfliktu i jego wpływu na dochody oraz życie osobiste Wołodymyra Zełenskiego.