Ruszyło końcowe odliczanie. Nikt już nie zatrzyma Igi Świątek

By | August 12, 2024

Co za widok! Iga Świątek nie musi wychodzić na kort, by przybliżać się do osiągnięć legend tenisa. Podczas igrzysk olimpijskich Polka nie walczyła o rankingowe punkty, a Coco Gauff i Aryna Sabalenka nie wykorzystały pierwszych szans na znaczącą pogoń za liderką. Swoje problemy przed US Open ma też Jelena Rybakina. Do tego 23-latka z Raszyna lada chwila wyprzedzi wielką Justine Henin w rankingu wszech czasów. A to nie koniec!

Świątek wycofała się z turnieju w Toronto, w którym o finał powalczą Amerykanki. Przedwcześnie z rywalizacją pożegnały się jednak Sabalenka i Gauff
Polka wraca do gry w tym tygodniu. Poznała już swoje pierwsze rywalki w Cincinnati
W zestawieniu wszech czasów zawodniczek, które spędziły najwięcej tygodni w roli liderki, już za tydzień nasza tenisistka zrówna się z Justine Henin, a niebawem wyprzedzi także Ashleigh Barty
Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
DODAJ KOMENTARZ
Raszynianka nie musiała martwić się o swoją pozycję, rywalizując o medale igrzysk olimpijskich w Paryżu. 23-latka przegrała na korcie ziemnym z Qinwen Zheng, ale w meczu o 3. miejsce pokonała Annę Karolinę Schmiedlovą, dzięki czemu stanęła na najniższym stopniu podium. Granie pod polską flagą na IO nie dawało jednak żadnych zdobyczy do rankingu WTA.

Tuż po olimpijskim turnieju we Francji poinformowała, że wycofuje się z turnieju WTA 1000 w Toronto. A to oznaczało, że na pewno będzie miała odjęte punkty za tę część sezonu 2023. Z nieobecności liderki skorzystać chciały największe rywalki, ale miały z tym problemy.

Imponująca przewaga Igi Świątek. Trzeba jednak uważać
Polka dalej znajduje się w znakomitej sytuacji. Ma 3022 pkt przewagi nad wiceliderką, którą wciąż jest Coco Gauff (przegrała walkę o ćwierćfinał z Dianą Sznajder). Gdyby to Sabalenka wróciła na drugie miejsce, strata do Świątek mogłaby być nieco mniejsza. Białorusinka koncertowo zaprzepaściła jednak swoje szanse. Nieobecna w Paryżu chciała wygrać turniej w Waszyngtonie, ale przegrała w półfinale z Marie Bouzkovą.

Zobacz także: Oto końcowa klasyfikacja medalowa IO. Walka trwała do końca! A Polska? Daleko
Trzeba przyznać, że zdecydowanie ważniejszy był dla niej turniej w Toronto, bo przypisany ma on rangę WTA 1000. Więcej punktów można zyskać tylko, rywalizując w Wielkim Szlemie. W Kanadzie Sabalenka odpadła tym razem w ćwierćfinale z Amandą Anisimovą, przez co dopisała sobie tylko 110 pkt i do Świątek traci 3289 pkt. Jej rywalka jest już w finale ze swoją rodaczką Jessicą Pegulą, z którą zagra w poniedziałek.

W Cincinnati oprócz raszynianki zabrakło także Jeleny Rybakiny, która wycofała się wcześniej także z turnieju w IO. “Miałam wysoką gorączkę, trudno było mi oddychać, a lekarze surowo zabronili mi wychodzić na kort” — twierdziła Kazaszka, która wciąż nie może złapać kontaktu z czołową trójką rankingu.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *