“Rejestry połączeń ujawniają nocne rozmowy telefoniczne między Karolem Nawrockim a przewodniczącym PKW tuż przed ogłoszeniem wyników wyborów”

By | July 17, 2025

Rejestry połączeń ujawniają nocne rozmowy telefoniczne między Karolem Nawrockim a przewodniczącym PKW tuż przed ogłoszeniem wyników wyborów prezydenckich

W najnowszym skandalu politycznym, który wstrząsa Polską, na jaw wyszły informacje o rzekomych nocnych rozmowach telefonicznych między Karolem Nawrockim, ogłoszonym zwycięzcą ostatnich wyborów prezydenckich, a przewodniczącym Państwowej Komisji Wyborczej (PKW), Sylwestrem Marciniakiem. Doniesienia te wzbudzają poważne obawy o przejrzystość i uczciwość procesu wyborczego oraz wywołują liczne spekulacje o możliwej manipulacji wynikami głosowania.

Według nieoficjalnych informacji opublikowanych przez dziennikarzy śledczych, analiza danych telekomunikacyjnych wykazała kilka długich połączeń między numerem przypisanym do Karola Nawrockiego a prywatnym numerem Sylwestra Marciniaka. Połączenia miały miejsce w nocy na kilka godzin przed ogłoszeniem oficjalnych wyników wyborów, które zakończyły się kontrowersyjnym zwycięstwem Nawrockiego nad jego rywalem, Rafałem Trzaskowskim.

Źródła wskazują, że rozmowy trwały od kilku do kilkunastu minut i miały miejsce o nietypowych godzinach – między 1:00 a 3:00 w nocy. Informacja ta została uznana przez wielu analityków politycznych za potencjalny dowód na nieformalne, a być może nielegalne konsultacje dotyczące przebiegu procesu wyborczego.

Po ujawnieniu tych informacji, w mediach społecznościowych rozpoczęła się prawdziwa burza. Setki tysięcy użytkowników wyraziło swoje oburzenie i niepokój. Hashtag #WyborySfałszowane zyskał popularność na Facebooku i X (dawniej Twitterze), gdzie obywatele domagają się pełnego śledztwa i transparentności.

Komentatorzy polityczni, w tym znani dziennikarze i profesorowie prawa konstytucyjnego, wskazują na konieczność niezależnego dochodzenia. “Jeżeli potwierdzi się, że przewodniczący PKW kontaktował się z jednym z kandydatów w noc poprzedzającą ogłoszenie wyników, mamy do czynienia z naruszeniem podstawowych zasad demokracji” – powiedziała prof. Joanna z
Sztab Rafała Trzaskowskiego zareagował natychmiast. W oficjalnym oświadczeniu opublikowanym rano, Trzaskowski zapowiedział złożenie wniosku do Sądu Najwyższego o unieważnienie wyników wyborów oraz wezwanie do powołania niezależnej komisji śledczej. Jego rzecznik prasowy stwierdził: „Mamy do czynienia z bezprecedensową sytuacją. Nie chodzi tylko o przegraną, ale o uczciwość całego procesu demokratycznego”.

Ponadto, pojawiły się niepotwierdzone doniesienia, że Trzaskowski rozważa złożenie zawiadomienia do Prokuratury Krajowej o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Sylwestra Marciniaka.

PKW wydała krótki komunikat prasowy, w którym zaprzecza jakimkolwiek nieprawidłowościom i zapewnia, że “proces wyborczy przebiegał zgodnie z obowiązującym prawem”. Przewodniczący Marciniak nie odniósł się jednak bezpośrednio do zarzutów dotyczących nocnych rozmów telefonicznych, co tylko podsyciło spekulacje.

Anonimowy pracownik Komisji powiedział mediom: „Atmosfera w siedzibie PKW jest napięta. Nikt nie spodziewał się, że tak szybko wyciekną jakiekolwiek dane z telekomunikacji. To może być początek bardzo poważnych konsekwencji.”

🔍 Wezwania do dochodzenia międzynarodowego

W związku z kontrowersjami, niektóre organizacje międzynarodowe, takie jak Human Rights Watch i Europejska Sieć Organizacji Wyborczych, zaczęły przyglądać się sprawie. Apelują one o przejrzystość i sugerują, że Unia Europejska powinna wysłać niezależnych obserwatorów do zbadania całego procesu wyborczego w Polsce.

Politycy opozycji, w tym posłowie Lewicy i Konfederacji, również dołączają do głosów żądających powołania komisji śledczej w Sejmie.

⚖️ Co dalej?

Zgodnie z polskim prawem, Sąd Najwyższy ma 21 dni na rozpatrzenie wniosków o unieważnienie wyborów. Jeśli pojawią się twarde dowody, możliwe jest zarządzenie ponownego przeliczenia głosów lub nawet unieważnienie całych wyborów. Jednakże taki scenariusz byłby bezprecedensowy i wywołałby ogromny kryzys konstytucyjny.

Niezależnie od tego, czy rozmowy między Nawrockim a Marciniakiem miały charakter nieformalny, czy były częścią większej intrygi, jedno jest pewne – Polacy zasługują na pełną przejrzystość i uczciwość w tak kluczowym procesie jak wybory prezydenckie.

Na ulicach Warszawy, Krakowa i Gdańska już zapowiedziano protesty obywatelskie pod hasłem “Demokracja albo dyktatura”. Organizatorzy zapowiadają, że demonstracje będą odbywać się codziennie aż do czasu ujawnienia pełnej prawdy. Wielu obywateli deklaruje, że nie zaakceptuje wyniku wyborów dopóki sprawa nie zostanie w pełni wyjaśniona.

Leave a Reply