Policja zatrzymuje hejterów lekarki Gizeli Jagielskiej z Oleśnicy. Niebywałe, kto jest wśród nich

By | April 23, 2025

W ostatnich dniach Oleśnica stała się miejscem wydarzeń, które odbiły się szerokim echem w całym kraju. Sprawa hejtu wobec dr Gizeli Jagielskiej – znanej i szanowanej lekarki rodzinnej – wstrząsnęła zarówno lokalną społecznością, jak i opinią publiczną w Polsce. Po miesiącach nękania, gróźb i kampanii nienawiści w mediach społecznościowych, Policja podjęła zdecydowane działania. Efekt? Fala zatrzymań i ujawnienie listy osób, które – jak się okazuje – były zaangażowane w tę bezprecedensową falę hejtu. Kto znalazł się wśród zatrzymanych? Wyniki śledztwa są szokujące.

Jak zaczęła się sprawa?

Dr Gizela Jagielska od lat prowadziła w Oleśnicy popularną przychodnię, znaną z profesjonalnej opieki i wysokiego poziomu leczenia. Pacjenci cenili ją za empatię, kompetencje i indywidualne podejście do każdego przypadku. Wydawało się, że jej pozycja w społeczności jest niepodważalna. Jednak kilka miesięcy temu wszystko się zmieniło.

W sieci zaczęły pojawiać się anonimowe wpisy oczerniające lekarkę. Zarzucano jej niekompetencję, sugerowano korupcję, a nawet fałszowanie dokumentacji medycznej. Początkowo nikt nie traktował tych komentarzy poważnie – wydawało się, że to zwykłe przejawy internetowej frustracji. Jednak szybko fala hejtu przybrała na sile, a wpisy zaczęły zawierać pogróżki i groźby karalne.

Eskalacja przemocy słownej

W ciągu kilku tygodni liczba obraźliwych komentarzy wzrosła do kilkuset. Organizowano nawet fałszywe kampanie w mediach społecznościowych, mające na celu zdyskredytowanie lekarki i zmuszenie jej do rezygnacji z zawodu. Prywatne dane dr Jagielskiej – takie jak adres domowy czy numer telefonu – wyciekły do internetu, co tylko pogorszyło sytuację.

Wielokrotnie odnotowano przypadki telefonicznego nękania i anonimowych listów zawierających groźby śmierci. W konsekwencji lekarka zgłosiła sprawę na Policję.

Śledztwo nabiera tempa

Komenda Powiatowa Policji w Oleśnicy wszczęła intensywne śledztwo. Zespół ds. walki z cyberprzestępczością przeanalizował tysiące wpisów i komentarzy. Dzięki zaawansowanym technikom informatycznym udało się ustalić adresy IP sprawców oraz ich powiązania.

Po kilku miesiącach pracy, Policja przygotowała się do skoordynowanej akcji zatrzymań. Funkcjonariusze równocześnie weszli do kilkunastu mieszkań w Oleśnicy oraz okolicznych miejscowościach.

Kim są zatrzymani hejterzy?

Lista zatrzymanych wywołała prawdziwy szok. Wśród hejterów znaleźli się nie tylko anonimowi internauci, ale także osoby z wysokim statusem społecznym:

Pracownik urzędu miasta – mężczyzna w wieku 42 lat, odpowiedzialny za komunikację społeczną. Prywatnie prowadził fałszywe konta, z których nękał dr Jagielską.

Nauczycielka szkoły podstawowej – kobieta, 38 lat, autorka wielu komentarzy szkalujących reputację lekarki.

Lokalny przedsiębiorca – właściciel sieci sklepów, który finansował sponsorowane posty zawierające nieprawdziwe informacje o lekarskiej praktyce dr Jagielskiej.

Były pacjent – niezadowolony z decyzji medycznej, który rozpoczął kampanię nienawiści jako formę zemsty.

Znany lokalny działacz społeczny – człowiek powszechnie szanowany, który pod pseudonimem nawoływał do bojkotu przychodni dr Jagielskiej.

To tylko kilka przykładów. W sumie zatrzymano 19 osób w wieku od 22 do 64 lat.

Motywy działania

Śledczy próbują ustalić dokładne motywy działania sprawców. Wstępne ustalenia wskazują na mieszankę osobistych uraz, nieporozumień medycznych oraz chęci politycznego zaistnienia w lokalnych strukturach.

Część zatrzymanych tłumaczyła swoje działania “poczuciem niesprawiedliwości” lub “chęcią ostrzeżenia innych pacjentów”. Jednak analiza wpisów pokazuje jasno, że chodziło o świadome oczernianie i wywołanie efektu nagonki.

Wsparcie dla lekarki

Po ujawnieniu sprawy, społeczność Oleśnicy – a także osoby spoza miasta – zaczęły okazywać dr Jagielskiej wsparcie. W mediach społecznościowych powstały grupy solidarnościowe. Organizowane są również zbiórki na pokrycie kosztów prawnych lekarki, która – jak się okazało – nie tylko musiała zmierzyć się z falą hejtu, ale także poniosła znaczne straty finansowe.

Rada Miasta Oleśnica wydała oficjalne oświadczenie potępiające działania hejterów i wyraziła poparcie dla dr Jagielskiej. Burmistrz miasta osobiście odwiedził lekarkę, aby przekazać słowa otuchy.

Skutki prawne

Wobec zatrzymanych toczą się postępowania karne. Prokuratura postawiła im zarzuty zniesławienia, stalkingu, naruszenia nietykalności cielesnej (w niektórych przypadkach) oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się cyberprzestępczością.

Za najpoważniejsze przestępstwa grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Co więcej, część zatrzymanych może odpowiedzieć również cywilnie za naruszenie dóbr osobistych dr Jagielskiej, co może skutkować wysokimi odszkodowaniami.

Lekcja dla społeczeństwa

Sprawa dr Gizeli Jagielskiej pokazuje, jak ogromne konsekwencje może mieć hejt w sieci. Wirtualne nękanie potrafi przełożyć się na realne tragedie i dramaty osobiste.

Eksperci wskazują, że w Polsce nadal brakuje odpowiedniej edukacji w zakresie odpowiedzialnego korzystania z internetu. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że wpisy w sieci podlegają takim samym konsekwencjom prawnym, jak słowa wypowiedziane publicznie.

W odpowiedzi na wydarzenia z Oleśnicy, lokalne szkoły planują wprowadzenie specjalnych programów edukacyjnych dotyczących mowy nienawiści i cyberprzestępczości.

Co dalej?

Dr Jagielska zapowiedziała, że mimo przeżyć, nie zamierza rezygnować z pracy zawodowej. Jak powiedziała w wywiadzie: „Jestem lekarzem z powołania. Żaden hejt mnie nie złamie. Wręcz przeciwnie – dziś wiem, jak wielu ludziom naprawdę zależy na mojej obecności”.

Śledztwo w sprawie hejtu trwa. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań. Coraz częściej mówi się także o konieczności zmiany przepisów, aby skuteczniej ścigać tego typu przestępstwa.

Oleśnica – miasto dotąd znane z historii i spokoju – stało się teraz symbolem walki z cyberprzemocą. Być może to właśnie stąd ruszy ogólnopolska kampania na rzecz bezpieczniejszego internetu i większego szacunku w przestrzeni publicznej.

Leave a Reply