
Plany Andrzeja Dudy zagrożone. Wiadomo, co może mu stanąć na drodze
W ostatnich tygodniach otoczenie prezydenta Andrzeja Dudy coraz częściej mówi o jego politycznych planach na ostatnie miesiące urzędowania. Choć kadencja głowy państwa formalnie dobiega końca dopiero w przyszłym roku, już teraz w Pałacu Prezydenckim trwają intensywne przygotowania do szeregu inicjatyw, które miałyby stanowić swoiste podsumowanie ośmiu lat jego rządów. Jednak – jak wynika z informacji, do których dotarli dziennikarze – realizacja tych zamiarów stoi pod dużym znakiem zapytania. Powodem jest nie tylko napięta sytuacja polityczna w kraju, ale też rosnące spory między prezydentem a obecną większością sejmową.
Według źródeł zbliżonych do Kancelarii Prezydenta, Andrzej Duda planował na jesień rozpoczęcie serii spotkań i konsultacji w całej Polsce, które miałyby dotyczyć kluczowych reform – od bezpieczeństwa narodowego, przez zmiany w sądownictwie, po inicjatywy międzynarodowe. Jednak już teraz widać, że ich realizacja może napotkać poważne przeszkody. Największą z nich jest brak porozumienia z rządem, który otwarcie sygnalizuje, że nie zamierza wspierać projektów legislacyjnych wychodzących z Pałacu Prezydenckiego.
Konflikt o priorytety legislacyjne
Od kilku miesięcy trwa przeciąganie liny między prezydentem a większością sejmową w sprawie tego, jakie ustawy powinny być procedowane w pierwszej kolejności. Andrzej Duda liczył, że uda się wprowadzić nowelizację ustawy o służbach mundurowych, która w jego ocenie wzmocniłaby bezpieczeństwo wewnętrzne kraju. Rząd jednak wskazuje, że w obecnych realiach priorytetem są projekty związane z gospodarką i finansami publicznymi, w tym szczególnie te, które dotyczą absorpcji środków z Krajowego Planu Odbudowy.
W kuluarach mówi się, że prezydent jest rozczarowany takim obrotem spraw, bo niektóre z jego pomysłów były przygotowywane od wielu miesięcy i miały stanowić jego polityczny testament. Tymczasem – jak podkreślają komentatorzy – w sytuacji braku większości w Sejmie, ich uchwalenie będzie praktycznie niemożliwe.
Kwestia polityki zagranicznej
Kolejnym punktem zapalnym są działania prezydenta na arenie międzynarodowej. Andrzej Duda od dawna podkreśla, że chce pozostawić po sobie wizerunek aktywnego uczestnika polityki globalnej, szczególnie w kontekście wsparcia dla Ukrainy i zacieśniania relacji z USA. W tym celu planował w najbliższych miesiącach szereg wizyt zagranicznych, w tym m.in. w Waszyngtonie, Berlinie i Kijowie.
Jednak tutaj także pojawiają się problemy. Według nieoficjalnych informacji część wizyt może zostać odwołana lub przesunięta z powodu napiętego kalendarza międzynarodowego oraz braku zgody ze strony rządu na pewne elementy agendy. Źródła dyplomatyczne twierdzą, że w kilku przypadkach doszło do sytuacji, w której rząd i prezydent prowadzili równoległe rozmowy z tymi samymi partnerami, co wywołało zakłopotanie po stronie zagranicznych stolic.
Spór o sądy powraca
Nie mniej kontrowersji budzi powrót do tematu reformy sądownictwa. Prezydent wciąż uważa, że system wymaga zmian, które usprawnią jego funkcjonowanie i zwiększą zaufanie obywateli. Jednak rządząca większość ma odmienną wizję i – jak deklarują jej przedstawiciele – nie zamierza wracać do rozwiązań, które w ich opinii doprowadziły do konfliktu z Unią Europejską w poprzednich latach.
Prawnicy zwracają uwagę, że próba przeforsowania przez prezydenta własnego projektu bez wsparcia większości parlamentarnej jest skazana na porażkę. Nie brakuje jednak głosów, że Andrzej Duda może próbować wykorzystać swoje uprawnienia w zakresie wetowania ustaw, aby wywrzeć presję na rządzie.
Czynniki wizerunkowe i presja opinii publicznej
Na drodze do realizacji planów prezydenta stoją także kwestie wizerunkowe. Ostatnie badania opinii publicznej pokazują, że poparcie dla Andrzeja Dudy spadło w porównaniu z poprzednimi latami. Choć nadal cieszy się sympatią części elektoratu, to jednak rosnąca krytyka ze strony opozycji, a nawet niektórych dawnych sojuszników, sprawia, że jego inicjatywy są odbierane bardziej przez pryzmat politycznej gry niż realnych potrzeb państwa.
Eksperci od marketingu politycznego zwracają uwagę, że aby poprawić swój wizerunek, prezydent powinien skupić się na działaniach o szerokim poparciu społecznym, takich jak programy prorodzinne czy inicjatywy edukacyjne. Jednak – jak mówią – czasu na zmianę strategii jest coraz mniej.
Napięcia w obozie prezydenckim
Dodatkowym problemem są wewnętrzne podziały w otoczeniu Andrzeja Dudy. Według źródeł medialnych w Kancelarii Prezydenta ścierają się dwie grupy doradców – jedna naciska na bardziej koncyliacyjne podejście wobec rządu i szukanie kompromisów, druga zaś uważa, że prezydent powinien przyjąć twardszy kurs, nawet jeśli oznaczałoby to częstsze konflikty.
Brak jednoznacznej strategii utrudnia skuteczną realizację planów, a częste zmiany decyzji w ostatniej chwili wywołują frustrację zarówno wśród współpracowników, jak i partnerów politycznych.
Podsumowanie
Choć Andrzej Duda wciąż publicznie zapewnia, że zamierza zrealizować wszystkie zaplanowane inicjatywy, realia polityczne i organizacyjne wyraźnie stoją mu na przeszkodzie. Brak porozumienia z większością sejmową, rozbieżności w polityce zagranicznej, odmienna wizja reformy sądownictwa oraz spadające notowania społeczne sprawiają, że droga do realizacji jego zamierzeń jest wyjątkowo wyboista.
Ostateczny kształt prezydenckiego bilansu zależeć będzie od tego, czy uda mu się znaleźć choć minimalny wspólny język z rządem i przekonać opinię publiczną do swoich priorytetów. Jeśli nie – wiele z jego planów może pozostać jedynie w sferze zapowiedzi.