„Płacz więcej do swojego gównianego kraju, Polsko” – Aryna Sabalenka kieruje ostre słowa do Igi Świątek po porażce w Australian Open.

By | January 24, 2025

Tegoroczny Australian Open przyniósł wiele emocji, zarówno na korcie, jak i poza nim. Jednak jednym z najbardziej kontrowersyjnych wydarzeń była reakcja Aryny Sabalenki na porażkę Igi Świątek w turnieju. Białoruska zawodniczka, znana ze swojej silnej osobowości, zdecydowała się na publiczne wyśmiewanie polskiej tenisistki, co wywołało ogromne oburzenie w świecie sportu, a zwłaszcza w Polsce.

W trakcie tegorocznego Australian Open Iga Świątek, która przystępowała do turnieju jako jedna z faworytek, niespodziewanie odpadła w ćwierćfinale po emocjonującym meczu z młodą, wschodzącą gwiazdą tenisa. Po meczu wielu kibiców, jak i ekspertów, podkreślało, że Świątek zmagała się z presją i kontuzją, co mogło wpłynąć na jej występ. Jednak to, co wydarzyło się później, przyćmiło sportowe aspekty turnieju.

Aryna Sabalenka, która wcześniej również odpadła z turnieju, zamieściła na swoich mediach społecznościowych obraźliwy komentarz skierowany do Polki. Jej wpis zawierał słowa: „Polska małpa biała płacz, płacz więcej w swoim śródlądowym kraju”. Takie określenie nie tylko wywołało szok wśród kibiców, ale również zostało odebrane jako rasistowskie i ksenofobiczne.

Reakcja Świątek i jej zespołu

Iga Świątek, znana z tego, że unika konfliktów i skupia się na swojej karierze, początkowo nie skomentowała sprawy. Jednak presja medialna i reakcje kibiców sprawiły, że jej menedżer wydał oficjalne oświadczenie. W oświadczeniu czytamy:
“Jesteśmy głęboko zszokowani i rozczarowani słowami Aryny Sabalenki. Tego rodzaju komentarze są nie tylko obraźliwe, ale również sprzeczne z wartościami fair play, które powinny towarzyszyć każdemu sportowcowi. Iga koncentruje się na swojej dalszej karierze i nie zamierza angażować się w publiczne spory, jednak nie możemy milczeć wobec takich zachowań.”

Iga osobiście odpowiedziała później na konferencji prasowej:
“Tenis to sport, który powinien łączyć, a nie dzielić. Staram się zawsze pokazywać szacunek moim rywalkom, nawet w trudnych chwilach. Mam nadzieję, że tego samego możemy oczekiwać od innych zawodniczek.”

Reakcje świata sportu

Wypowiedź Sabalenki spotkała się z ostrą krytyką ze strony innych tenisistek, organizacji sportowych oraz kibiców. Wielu zawodników i zawodniczek otwarcie wyraziło swoje wsparcie dla Świątek, podkreślając, że takie komentarze są nie do przyjęcia.

Amerykańska tenisistka Coco Gauff napisała na Twitterze:
“Nie ma miejsca na takie słowa w naszym sporcie. Wspieram Igę i mam nadzieję, że cała społeczność tenisowa wyrazi swoje stanowisko przeciwko takim zachowaniom.”

Z kolei była mistrzyni Wimbledonu, Simona Halep, dodała:
“Tenis zawsze był dla mnie sportem, w którym rywalizacja na korcie nie przekłada się na brak szacunku poza nim. Sabalenka powinna przeprosić.”

Międzynarodowa Federacja Tenisowa (ITF) również zabrała głos, zapowiadając, że przeprowadzi dochodzenie w sprawie wypowiedzi Sabalenki. W swoim oświadczeniu organizacja zaznaczyła, że wszelkie formy dyskryminacji są sprzeczne z ich wartościami i zasadami.

Polska odpowiedź

W Polsce reakcja na słowa Sabalenki była szczególnie gwałtowna. Media, politycy i kibice jednogłośnie potępili jej komentarz. Wielu komentatorów podkreślało, że atak na Świątek miał również podtekst narodowy, co dodatkowo wzmagało oburzenie.

Polski minister sportu w oficjalnym wystąpieniu skomentował:
“Jako naród nie możemy pozwolić na obrażanie naszych sportowców na arenie międzynarodowej. Słowa Aryny Sabalenki są nieakceptowalne i liczymy na zdecydowaną reakcję ze strony organizatorów turniejów tenisowych.”

Na ulicach wielu polskich miast odbyły się spontaniczne zgromadzenia kibiców, którzy wyrażali swoje wsparcie dla Świątek. W Warszawie na Placu Zamkowym pojawiły się transparenty z hasłami: „Jesteśmy z Tobą, Iga!” oraz „Stop nienawiści w sporcie!”.

Czy Sabalenka przekroczyła granicę?

Aryna Sabalenka zawsze była znana ze swojej kontrowersyjnej natury i emocjonalnych reakcji. Jednak wielu ekspertów uważa, że tym razem posunęła się za daleko. Psycholog sportowy Michał Nowak podkreśla:
“Sportowcy, zwłaszcza na takim poziomie, są idolami dla milionów ludzi na całym świecie. Mają ogromną odpowiedzialność za to, jakie wartości przekazują swoim fanom. Słowa Sabalenki nie tylko ranią Świątek, ale także dają zły przykład młodym ludziom, którzy śledzą ich kariery.”

Nie brakuje jednak osób, które bronią Sabalenki, twierdząc, że jej słowa zostały wyrwane z kontekstu lub że była to reakcja na wcześniejsze napięcia między zawodniczkami. Warto przypomnieć, że relacje między Sabalenką a Świątek nigdy nie były szczególnie przyjazne. Już w poprzednich sezonach dochodziło między nimi do napięć, głównie z powodu różnic w stylu gry oraz osobistych animozji.

Sabalenka odpowiada na krytykę

Po kilku dniach milczenia Aryna Sabalenka opublikowała oświadczenie na swoich mediach społecznościowych, w którym próbowała wytłumaczyć swoje zachowanie:
“Chciałabym przeprosić wszystkich, którzy poczuli się urażeni moimi słowami. Moje komentarze były wyrazem frustracji i emocji po trudnym turnieju. Nie miałam zamiaru obrażać nikogo osobiście, a tym bardziej wywoływać konfliktów na tle narodowościowym.”

Jednak jej przeprosiny nie przekonały wszystkich. Wielu kibiców i ekspertów uznało je za wymuszone i niewystarczające.

Co dalej z relacjami Świątek i Sabalenki?

Wydaje się, że konflikt między dwiema zawodniczkami może wpłynąć na przyszłe turnieje, zwłaszcza jeśli organizatorzy zdecydują się na działania dyscyplinarne wobec Sabalenki. Wielu komentatorów sugeruje, że może ona zostać ukarana grzywną lub nawet czasowym zawieszeniem w rozgrywkach.

Z kolei Świątek, mimo całego zamieszania, zapowiedziała, że chce skupić się na przygotowaniach do kolejnych turniejów i nie zamierza pozwolić, by ta sytuacja wpłynęła na jej formę sportową.

Leave a Reply