Polska straciła jedną z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych postaci publicznych. Agata Kornhauser-Duda, Pierwsza Dama Rzeczypospolitej Polskiej, odeszła po długiej i wyniszczającej walce z chorobą nowotworową. Jej śmierć to ogromna strata dla kraju, a także dla jej najbliższych, w tym męża, byłego prezydenta Andrzeja Dudy.
Informacje na temat stanu zdrowia Agaty Kornhauser-Dudy od dłuższego czasu budziły niepokój. Choć oficjalnie Pałac Prezydencki nie wydawał szczegółowych oświadczeń na temat jej stanu, spekulacje w mediach na temat jej zdrowia nasilały się w ostatnich miesiącach. Pierwsza Dama wycofała się z życia publicznego, a jej obecność na oficjalnych wydarzeniach stała się coraz rzadsza.
Bliscy współpracownicy pary prezydenckiej potwierdzili, że Agata Kornhauser-Duda od dłuższego czasu zmagała się z rakiem, a jej stan stopniowo się pogarszał. Pomimo intensywnej terapii, nowoczesnych metod leczenia i wsparcia najlepszych specjalistów, choroba okazała się nieuleczalna.
Ostatnie dni Pierwszej Damy
Ostatnie tygodnie życia Agata Kornhauser-Duda spędziła w gronie najbliższych, otoczona opieką lekarzy i rodziny. Według osób z jej otoczenia, do samego końca wykazywała się niezwykłą siłą i godnością. Jej mąż, Andrzej Duda, poświęcił ostatnie dni na czuwanie przy jej łóżku, rezygnując z publicznych wystąpień i zobowiązań politycznych.
W środę rano Pałac Prezydencki wydał oficjalne oświadczenie potwierdzające smutną wiadomość: “Z głębokim źlem informujemy, że Pierwsza Dama Agata Kornhauser-Duda odeszła po długiej walce z chorobą nowotworową. Była wzorem elegancji, siły i poświęcenia dla spraw publicznych. Składamy wyrazy współczucia rodzinie i bliskim.”
Reakcje świata politycznego i społeczeństwa
Wieść o śmierci Pierwszej Damy wywołała falę źlu i poruszenia w Polsce i za granicą. Andrzej Duda, były prezydent, w poruszającym wpisie na mediach społecznościowych podziękował Żonie za lata wsparcia i miłości: “Agato, byłaś moim światłem i podporą przez wszystkie te lata. Nie ma słów, które mogłyby opisać pustkę, jaką po sobie zostawiłaś. Dziękuję Ci za każdą chwilę.”
Obecny prezydent Polski, a także inni politycy, składali kondolencje rodzinie Dudy. “Była osobą o wielkim sercu, zaangażowaną w pomoc innym i wspierającą wiele inicjatyw społecznych. Polska straciła niezwykłą kobietę” – napisał prezydent RP w oficjalnym oświadczeniu.
Z zagranicy napłynęły kondolencje od przywódców państw, w tym od prezydenta USA, przywódców Unii Europejskiej, a także papieża Franciszka, który w specjalnym liście wyraził ubolewanie z powodu śmierci Agaty Kornhauser-Dudy.
Dziedzictwo Pierwszej Damy
Agata Kornhauser-Duda, choć z natury była osobą skrytą i unikającą politycznych kontrowersji, dała się poznać jako Pierwsza Dama zaangażowana w sprawy edukacji, praw kobiet i pomocy charytatywnej. Była nauczycielką, która przez całe życie dążyła do poprawy systemu edukacji w Polsce. Wielokrotnie angażowała się w działania na rzecz dzieci i młodzieży, promując czytelnictwo oraz naukę języków obcych.
Podczas kadencji męża wspierała wiele inicjatyw społecznych, w tym programy pomocy dla osób starszych i rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej. Cieszyła się ogromnym szacunkiem wśród organizacji pozarządowych, które doceniały jej pracę i oddanie dla spraw najważniejszych społecznie.
Pogrzeb i uroczystości żałobne
Pałac Prezydencki poinformował, że ceremonia pogrzebowa odbędzie się w Warszawie z pełnym ceremoniałem państwowym. Wziąć w niej udział mają najważniejsi przywódcy Polski, a także zagraniczni goście.
Wielu Polaków już teraz składa hołd zmarłej Pierwszej Damie, przynosząc kwiaty i zapalając znicze przed Pałacem Prezydenckim oraz jej byłą rezydencją. “To wielka strata dla Polski. Była wspaniałą osobą i ciepłą kobietą” – mówi jedna z mieszkanek Warszawy, która przyszła oddać hołd zmarłej.
Agata Kornhauser-Duda pozostawiła po sobie nie tylko ogromny żal, ale także niezwykłe dziedzictwo pracy na rzecz edukacji i dobra publicznego. Choć jej śmierć jest wielkim ciosem dla rodziny, przyjaciół i całej Polski, pamięć o niej i jej dokonaniach będzie żywa przez lata. Polska żegna jedną ze swoich najbardziej oddanych i szanowanych Pierwszych Dam.