Nowy sondaż prezydencki. Ogromna przewaga Rafała Trzaskowskiego nad Karolem Nawrockim
W najnowszym sondażu prezydenckim, przeprowadzonym przez renomowaną pracownię badawczą na zlecenie ogólnopolskiego medium, wyniki jednoznacznie wskazują na znaczącą przewagę Rafała Trzaskowskiego nad jego głównym kontrkandydatem Karolem Nawrockim. Analiza danych pokazuje, że obecny prezydent Warszawy cieszy się nie tylko stabilnym poparciem wśród elektoratu liberalno-centrowego, ale także zdobywa sympatię części wyborców niezdecydowanych oraz umiarkowanej prawicy.
Według wyników badania, gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, Trzaskowski mógłby liczyć na 48% głosów w pierwszej turze. Karol Nawrocki, który reprezentuje konserwatywną część sceny politycznej, uzyskałby zaledwie 28% poparcia. Pozostali kandydaci, w tym przedstawiciele lewicy, ruchów obywatelskich i niezależni, podzieliliby między sobą pozostałe 24%.
Eksperci podkreślają, że tak wyraźna przewaga Trzaskowskiego na tym etapie kampanii może mieć decydujące znaczenie dla dynamiki wyborów. Chociaż wciąż do ogłoszenia oficjalnego terminu głosowania pozostało kilka miesięcy, to już teraz widoczna jest wyraźna tendencja wzrostowa w notowaniach obecnego włodarza stolicy.
Analitycy polityczni zauważają, że Rafał Trzaskowski korzysta na kilku czynnikach. Po pierwsze, jego rozpoznawalność wśród wyborców jest bardzo wysoka, co przekłada się na naturalny kapitał polityczny. Po drugie, jego wystąpienia publiczne – często oceniane jako rzeczowe, wyważone i pełne konkretów – budują jego wizerunek jako kompetentnego lidera. Nie bez znaczenia pozostaje także fakt, że Trzaskowski konsekwentnie prezentuje się jako polityk proeuropejski, promujący wartości demokratyczne, samorządność oraz prawa obywatelskie.
W odróżnieniu od Trzaskowskiego, Karol Nawrocki – mimo pełnienia funkcji prezesa Instytutu Pamięci Narodowej – pozostaje mniej znany szerokiej opinii publicznej. Jego przekaz trafia głównie do elektoratu konserwatywnego i patriotycznego, który choć lojalny, nie stanowi wystarczającej bazy do skutecznego konkurowania o najwyższy urząd w państwie. Nawrocki skupia się na wartościach narodowych, tożsamości historycznej oraz suwerenności państwa, co może przemawiać do części społeczeństwa, jednak brakuje mu szerokiej koalicji społecznej.
Wyniki sondażu pokazują również interesujące rozkłady poparcia w poszczególnych grupach wiekowych. Wśród młodszych wyborców, w przedziale 18–34 lata, Trzaskowski wygrywa zdecydowanie, zdobywając ponad 60% głosów. Nawrocki natomiast lepiej radzi sobie w grupie 60+, gdzie osiąga niemal 40%. Warto jednak zaznaczyć, że młodsi wyborcy coraz częściej deklarują gotowość do udziału w wyborach, co może mieć znaczący wpływ na ostateczny wynik.
Również pod względem geograficznym różnice są wyraźne. Trzaskowski dominuje w dużych miastach – Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Gdańsku – gdzie zdobywa ponad 55% poparcia. Nawrocki natomiast cieszy się większym uznaniem w Polsce wschodniej i południowo-wschodniej, gdzie silniejsze są tradycyjne wartości i przywiązanie do konserwatywnego światopoglądu.
Nie bez znaczenia są także kwestie kampanii wyborczej. Trzaskowski już teraz prowadzi aktywną działalność w terenie – spotkania z mieszkańcami, debaty, obecność w mediach społecznościowych. Jego zespół dba o spójny przekaz i wyważony ton komunikacji. Tymczasem Nawrocki dopiero buduje swoje zaplecze polityczne i dopracowuje strategię medialną.
Wydaje się, że kluczowe dla dalszego rozwoju sytuacji będą debaty publiczne oraz prezentacja konkretnych programów wyborczych. Trzaskowski zapowiada przedstawienie pełnego programu reform już w czerwcu, koncentrując się na edukacji, zdrowiu, transformacji energetycznej oraz cyfryzacji administracji publicznej. Nawrocki natomiast ma ogłosić swój program w lipcu, a jego głównym punktem ma być reforma wymiaru sprawiedliwości, wzmocnienie obronności kraju oraz podkreślenie roli rodziny jako podstawowej komórki społecznej.
Nie można też pominąć aspektów międzynarodowych. Trzaskowski, jako samorządowiec z doświadczeniem europejskim, aktywnie uczestniczy w debacie na temat przyszłości Unii Europejskiej. Podkreśla potrzebę silniejszej integracji i aktywnej roli Polski na forum unijnym. Nawrocki z kolei podchodzi do kwestii europejskich z większym dystansem, skupiając się na suwerenności i ochronie interesów narodowych.
Sondaż, który został przeprowadzony na reprezentatywnej próbie 1500 dorosłych obywateli Polski metodą telefoniczną i online, posiada margines błędu statystycznego wynoszący +/- 2,8 punktu procentowego. Badacze podkreślają, że choć badania tego typu dają istotny obraz nastrojów społecznych, to ostateczny wynik wyborów zależy od wielu czynników, w tym mobilizacji elektoratu, wydarzeń losowych oraz kampanii negatywnej.
Warto dodać, że obecna przewaga Trzaskowskiego to nie tylko efekt jego działań, ale także wynik osłabienia pozycji partii rządzącej, z którą utożsamiany jest Nawrocki. Spadające notowania tej formacji, afery polityczne oraz wewnętrzne podziały wpływają na postrzeganie kandydata przez opinię publiczną.
Wraz z upływem czasu napięcie polityczne w kraju będzie rosnąć. Zbliżające się wybory prezydenckie zapowiadają się jako jedno z najważniejszych wydarzeń politycznych nadchodzącego roku. W grze jest nie tylko stanowisko prezydenta, ale również kierunek, w jakim podąży Polska w nadchodzącej dekadzie. Wybór między proeuropejską modernizacją a konserwatywnym ugruntowaniem wartości będzie miał kluczowe znaczenie dla przyszłości kraju.
Na tym tle sondaż potwierdza, że Rafał Trzaskowski znajduje się obecnie w bardzo korzystnej pozycji startowej. Czy uda mu się utrzymać przewagę do dnia wyborów? Czy Karol Nawrocki zdoła przekonać większą część społeczeństwa do swojego programu? Wszystko rozstrzygnie się w nadchodzących miesiącach.