
Nowe doniesienia dotyczące Karola Nawrockiego, kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta oraz prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, rzucają cień na jego deklaracje o bezinteresownej pomocy seniorowi Jerzemu Ż. Jak ujawnia “Gazeta Wyborcza”, w 2010 roku Nawrocki udzielił Jerzemu Ż. pożyczki w wysokości 12 tys. zł na wykup mieszkania komunalnego, z rocznym oprocentowaniem wynoszącym 20% .
W opublikowanym niedawno nagraniu Nawrocki tłumaczył, że pożyczka miała na celu obniżenie miesięcznych kosztów utrzymania mieszkania przez pana Jerzego. Jednakże, jak wynika z treści umowy pożyczki, senior miałby trudności ze spłatą samych odsetek od tej kwoty .
Dodatkowo, pojawiły się wątpliwości co do autentyczności przedstawionych przez Nawrockiego dokumentów. Na przykład, list od Jerzego Ż., który miał pochodzić z 2011 roku, nosi datę “12.11.2012”, co budzi pytania o wiarygodność przedstawianych przez kandydata informacji .
Sprawa ta wywołała liczne kontrowersje i skłoniła prokuraturę do wszczęcia postępowania wstępnego. Do organów ścigania wpłynęły już trzy zawiadomienia w tej sprawie, a prokurator wystąpił do różnych instytucji o przesłanie dokumentacji dotyczącej mieszkania oraz sytuacji pana Jerzego .
W odpowiedzi na rosnącą krytykę, Nawrocki przekazał kawalerkę Chrześcijańskiemu Stowarzyszeniu Dobroczynnemu w Gdyni. W umowie darowizny zawarto klauzulę, że jeśli stan zdrowia Jerzego Ż. na to pozwoli, będzie mógł wrócić do mieszkania .
Mimo tych działań, opinia publiczna pozostaje sceptyczna co do intencji Nawrockiego, a sprawa pożyczki na wysoki procent może mieć negatywny wpływ na jego kampanię prezydencką