Novak Djokovic, na ogół zajęty grą na linii końcowej kortu tenisowego, teraz pomagał w graniu linii basowej z Bizeta na altówce!
Tego lata, gdy dążył do zdobycia swojego ósmego tytułu na Wimbledonie, serbski supergwiazdor sportowy opracował nowy sposób świętowania po wygranych meczach – trzymał rakietę tenisową jak skrzypce i udawał, że gra na strunach.
Ten muzyczny gest był dedykowany jego sześcioletniej córce, która obecnie uczy się grać na skrzypcach. „To było dla Tary,” powiedział Djokovic w wywiadach po meczu. „Moja córka gra już na skrzypcach od jakiegoś czasu, sześć miesięcy, i uzgodniliśmy, że będę w ten sposób świętować.”
Po tej specjalnej muzycznej dedykacji, Djokovic został zauważony, jak wysyła pocałunek w kierunku loży rodzinnej – ku uciesze swojej córki.
Miesiąc i złoty medal olimpijski później, skrzypek-dyrygent Julian Rachlin wraz z kilkoma muzycznymi przyjaciółmi grali koncert, aby uczcić zwycięstwo sportowca na Igrzyskach w Paryżu 2024. I wydaje się, że rakieta została szybko zamieniona na altówkę… zobacz nagranie poniżej, udostępnione przez Rachlina 8 sierpnia.
„Ostatniej nocy [skrzypaczka] Sarah McElravy i ja zagraliśmy spontaniczny koncert dla niesamowitego Novaka Djokovicia, aby uczcić jego złoty medal olimpijski,” powiedział Rachlin, który jest głównym dyrygentem Kristiansand Symfoniorkester, dyrektorem muzycznym Orkiestry Symfonicznej Jerozolimy oraz dyrektorem artystycznym Esterhazy.
„I zgadnijcie co? Novak chwycił altówkę Sarah i zagrał ze mną mały duet! Kto by pomyślał, że ma taki talent?”