Tuż przed północą w nocy z 28 na 29 czerwca Sąd Najwyższy opublikował komunikat dotyczący wyborów prezydenckich. Poinformowano w nim o wynikach przeliczenia głosów w kilku komisjach. W komisji, gdzie doszło do największej zamiany głosów, stratnym okazał się Karol Nawrocki. Po ponownym zliczeniu głosów zyskał on te, które pierwotnie przypisano Rafałowi Trzaskowskiemu.
DLACZEGO O TYM PISZEMY?
1 czerwca odbyła się II tura wyborów prezydenckich. Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła, że ich zwycięzcą został Karol Nawrocki. Obywatele mają prawo wnosić protesty wyborcze do Sądu Najwyższego. Jeden z nich został zarejestrowany pod sygnaturą I NSW 10351/25 i był rozpatrywany przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.
CZEGO DOTYCZYŁ PROTEST?
Osoba wnosząca protest zarzucała niewłaściwe ustalenie wyników głosowania w czterech komisjach. Sąd postanowił dokonać oględzin kart do głosowania z obwodowych komisji wyborczych: nr 4 w gm. Bychawa; nr 4 w gm. Orzysz; nr 9 w mieście Gdańsku oraz nr 36 i nr 109 w mieście Poznaniu. Postanowienie dowodowe Sądu Najwyższego poparł Prokurator Generalny, który uznał je za środek “przydatny w procesie weryfikacji prawidłowości procesu wyborczego oraz ostatecznego wyniku wyborów”. Prokurator Generalny stwierdził, “iż sprawdzenie prawidłowości głosowania w poszczególnych, losowo wybranych nawet komisjach wyborczych, przyczyni się do poczynienia ustaleń mających istotne znaczenie dla ustalenia poprawności ich funkcjonowania”.
JAKIE USTALENIA POWZIĄŁ SĄD NAJWYŻSZY?
Sąd Najwyższy na swojej stronie internetowej przekazał szczegółowe informacje dotyczące czterech komisji wyborczych.
“W Obwodowej Komisji Wyborczej gm. Bychawa nr 4, ustalono, że prawidłowo policzone głosy ważne oddane na kandydatów: Rafała Trzaskowskiego (163) oraz na Karola Nawrockiego (260) zostały błędnie (odwrotnie) przypisane kandydatom w odręcznym protokole i błąd ten następnie przeniesiono do właściwego protokołu. W wyniku tej omyłki, 97 głosów oddanych na Karola Nawrockiego przypisano Rafałowi Trzaskowskiemu.
W Obwodowej Komisji Wyborczej nr 9 w Gdańsku, w pakiecie z głosami na Karola Nawrockiego, zamiast 957 głosów ważnych było 958 kart, wśród których 2 stanowiły głosy nieważne. Natomiast w pakiecie z głosami na Rafała Trzaskowskiego, zamiast 2295 głosów ważnych, było ich 2294 oraz 1 głos nieważny. W efekcie, w komisji w Gdańsku każdemu z kandydatów przypisano o 1 głos za dużo.
W Obwodowej Komisji Wyborczej nr 36 w Poznaniu, w protokole z głosowania przypisano Rafałowi Trzaskowskiemu o 8 głosów więcej (2600) niż w rzeczywistości nań oddano (2592). Głosy oddane na Karola Nawrockiego podano w protokole prawidłowo (545).
W odniesieniu do Obwodowej Komisji Wyborczej nr 109 w Poznaniu, w wyniku oględzin ustalono, że jeden głos oddany na Rafała Trzaskowskiego, omyłkowo przypisano Karolowi Nawrockiemu. Ustalony w ramach oględzin wynik głosowania na obu kandydatów w tym obwodzie wynosił 3127 głosów oddanych na Rafała Trzaskowskiego oraz 836 głosów oddanych na Karola Nawrockiego” — czytamy w informacji prasowej SN.
CO TO OZNACZA DLA WYNIKU WYBORÓW?
Postanowieniem z 28 czerwca 2025 r., Sąd Najwyższy wydał opinię o zasadności protestu w zakresie stwierdzonych omyłek, uznając jednocześnie, że nie miały one wpływu na wynik wyborów, zaś w pozostałym zakresie pozostawił protest bez dalszego biegu.