
Nie do wiary, jak Polacy oceniają Nawrockiego. Sondaż przed zaprzysiężeniem ujawnił prawdę
Na kilka dni przed zaprzysiężeniem Karola Nawrockiego na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, opublikowano najnowszy sondaż opinii publicznej. Wyniki zaskoczyły nie tylko komentatorów politycznych, ale również samych organizatorów badania. Okazuje się, że nowo wybrany prezydent budzi skrajne emocje — od entuzjastycznego poparcia po wyraźną nieufność. Polacy nie pozostają obojętni wobec osoby, która już 6 sierpnia złoży uroczystą przysięgę w Sejmie.
Wyniki, które dzielą społeczeństwo
Zgodnie z badaniem przeprowadzonym przez renomowany ośrodek Ipsos na zlecenie portalu informacyjnego Wiadomości24, aż 42% respondentów deklaruje zaufanie i poparcie dla Karola Nawrockiego jako przyszłego prezydenta. 29% badanych wyraża zdecydowany sprzeciw wobec jego kandydatury, a kolejne 18% przyznaje, że „nie ma zdania”. Pozostali nie chcieli odpowiedzieć na pytania ankieterów.
Choć wynik może się wydawać umiarkowanie pozytywny, to eksperci zauważają, że w przypadku urzędu prezydenta oczekuje się znacznie wyższego poziomu społecznej akceptacji — zwłaszcza na samym początku kadencji.
— Ten sondaż pokazuje, że Karol Nawrocki startuje z relatywnie niskiego pułapu zaufania społecznego. To wyraźny sygnał ostrzegawczy — komentuje politolog dr Katarzyna Lewandowska. — Prezydent powinien być symbolem jedności, a już na starcie mamy do czynienia z głęboką polaryzacją.
Skąd bierze się sceptycyzm?
Karol Nawrocki, dotychczas prezes Instytutu Pamięci Narodowej, kojarzony jest z konserwatywnym skrzydłem sceny politycznej. Jego nominacja była postrzegana przez wielu jako gest polityczny obozu byłego prezydenta Andrzeja Dudy, a nawet samego Jarosława Kaczyńskiego, który w ostatnich tygodniach miał odegrać kluczową rolę w kształtowaniu nowego układu władzy.
Wielu respondentów wyraziło wątpliwości dotyczące braku doświadczenia Nawrockiego w bieżącej polityce, jego wystąpień o mocno ideologicznym zabarwieniu, a także obaw przed upartyjnieniem urzędu prezydenta.
— Nie chcę prezydenta z nadania partyjnego, tylko kogoś, kto będzie niezależny — mówi pani Maria, 53-letnia nauczycielka z Poznania. — Nawrocki może i jest wykształcony, ale obawiam się, że będzie realizował linię PiS-u, a nie interes obywateli.
Zaskakujące poparcie wśród młodych
Jednak nie wszystkie dane są niepokojące dla nowego prezydenta. Sondaż pokazał coś, czego nie spodziewali się nawet najwięksi optymiści w jego sztabie — największe poparcie dla Karola Nawrockiego płynie od ludzi młodych, w wieku 18–29 lat. W tej grupie aż 51% respondentów wyraziło „pozytywną lub zdecydowanie pozytywną” opinię o jego osobie.
— To dowód na to, że Nawrocki potrafił skutecznie dotrzeć do pokolenia, które rzadko uczestniczy w życiu politycznym — komentuje socjolog Piotr Wójcik. — Wpływ miały na to zapewne jego aktywności edukacyjne, a także obecność w mediach społecznościowych, gdzie często odwołuje się do historii Polski w sposób przystępny i emocjonalny.
Opozycja: “To prezydent jednej partii”
Liderzy partii opozycyjnych, w tym Platformy Obywatelskiej i Polski 2050, nie kryją sceptycyzmu wobec wyboru Karola Nawrockiego. Podkreślają, że jego kadencja może przynieść dalsze pogłębianie podziałów społecznych i politycznych.
— Nowy prezydent ma szansę, by zbudować mosty, ale obawiam się, że wybierze mur — stwierdził Donald Tusk. — Potrzebujemy głowy państwa, która będzie ponad podziałami, a nie rzecznika jednej opcji politycznej.
Szymon Hołownia z kolei zadeklarował, że jego ugrupowanie „będzie obserwować każdy ruch Pałacu Prezydenckiego z należytą uwagą”.
Sztab prezydenta odpowiada
Na wieści o sondażu zareagował sam sztab Karola Nawrockiego. W specjalnym oświadczeniu przesłanym do mediów podkreślono, że „nowy prezydent będzie prezydentem wszystkich Polek i Polaków, bez względu na poglądy polityczne czy przekonania ideowe”.
— Karol Nawrocki zdaje sobie sprawę z wyzwań, jakie stoją przed nim. Jego priorytetem będzie zjednoczenie społeczeństwa, odbudowa zaufania do instytucji państwa oraz troska o bezpieczeństwo narodowe — napisała rzeczniczka prezydenta elekt, Anna Kwiatkowska.
Co dalej?
6 sierpnia odbędzie się uroczyste zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na urząd Prezydenta RP. Wydarzenie będzie transmitowane na żywo przez wszystkie główne stacje telewizyjne, a także w internecie. Już teraz wiadomo, że obecność potwierdzili najważniejsi politycy kraju, z premierem Donaldem Tuskiem na czele. Nie zabraknie także przedstawicieli Kościoła, organizacji kombatanckich i reprezentantów korpusu dyplomatycznego.
Opozycja zapowiedziała „symboliczny protest” — część posłów Nowej Lewicy i Koalicji Obywatelskiej nie weźmie udziału w ceremonii.
Jak nowy prezydent poradzi sobie w tej podzielonej rzeczywistości? Czy uda mu się przekonać sceptyków, że potrafi reprezentować interes całego społeczeństwa? Czy stanie się arbitrem, czy też kolejnym uczestnikiem politycznej wojny?
Jedno jest pewne — Polacy patrzą dziś na Karola Nawrockiego z dużą uwagą, ale też z niepokojem. Pierwsze decyzje prezydenta mogą zaważyć na tym, jak zapisze się w historii.