Magdalena Fręch była o krok od wygranej. I nagle zwrot! Rywalka wyszarpała awans

By | August 8, 2024

Magdalena Fręch po meczu pełnym walki przegrała z Dianą Sznajder 6:2, 3:6, 7:6(5). Polka kapitalnie rozpoczęła mecz, ale słabszy drugi set nakręcił Rosjankę i ostatecznie to ona wygrała po tie-breaku. W samej końcówce Polka miała wielką szansę, ale jej nie wykorzystała!

Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
DODAJ KOMENTARZ
Po znakomitym występie Fręch w Pradze, gdzie przegrała dopiero w finale z Magdą Linette 50. tenisistka rankingu WTA szybko pożegnała się z igrzyskami olimpijskimi. Fręch przegrała w Paryżu z Wiktoriją Tomową po bardzo zaciętym meczu 4:6, 6:7(4). Polka z Francji szybko przetransportowała się do Kanady, by od początku tego tygodnia rywalizować w Toronto.

Polecamy: Kibice śmieją się z WTA. Wszystko po komunikacie w sprawie Świątek

Fręch turniej rozpoczęła znakomicie. Po trzysetowej walce zwyciężyła z Rosjanką Anastazją Potapową 4:6, 6:3, 6:0. O trzecią rundę Polka mierzyła się Dianą Sznajder, która na start turnieju ograła Brytyjkę Harriet Dart 6:3, 3:6, 7:6(2).

W czwartek Polka rozpoczęła genialnie. Bardzo dobrze podawała i bezwzględnie wykorzystywała słabość serwisową rywalki. Seta wygrała pewnie 6:2.

Drugi set również rozpoczął się wybornie. Fręch błyskawicznie przełamała Sznajder i wydawało się, że mecz może zakończyć się już w dwóch setach. Niestety rywalka błyskawicznie odrobiła straty, a po chwili przełamała Polkę i przewagę “dowiozła” do końca seta.

W trzecim secie najpierw to Polka przegrała gema przy własnym podaniu na 3:2 dla rywalki, a później odrobiła straty na 4:4. Niestety w tie-breaku górą była Rosjanka, która była lepsza o jedno miniprzełamanie.

W Toronto nie startuje Iga Świątek, która odpoczywa po wywalczeniu brązowego medalu na IO w Paryżu, jednak w Kanadzie pojawiły się taki zawodniczki jak Coco Gauff, Aryna Sabalenka czy Jessica Pegula.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *