KTO BEDZIE LEPSZA PIERWSZA DAMA? POLACY WSKAZALI W NOWYM SONDAZU

By | May 28, 2025

Kto będzie lepszą Pierwszą Damą? Polacy wskazali w nowym sondażu

Choć do wyborów prezydenckich jeszcze kilka miesięcy, emocje już zaczynają sięgać zenitu. Kampanie powoli nabierają tempa, a w mediach pojawiają się pierwsze spekulacje o kandydatach, ich zapleczu, programie… i partnerkach. Bo choć formalnie Pierwsza Dama nie pełni funkcji politycznej, to jej rola wizerunkowa i symboliczna z roku na rok staje się coraz ważniejsza.

Nowy sondaż przeprowadzony przez Instytut Badań Społecznych POLTRACK pokazuje, że Polacy mają już swoje preferencje. Pytanie brzmiało jasno: „Która z żon potencjalnych kandydatów na prezydenta byłaby lepszą Pierwszą Damą?”. Wyniki? Jedna z pań zdobyła zdecydowaną przewagę.

Trzaskowska na prowadzeniu

Zdecydowaną zwyciężczynią sondażu została Małgorzata Trzaskowska, żona prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, która zdobyła aż 62% wskazań. Respondenci podkreślali jej naturalność, zaangażowanie społeczne oraz nowoczesny wizerunek. Jej przewaga nad kolejnymi kandydatkami była tak duża, że wielu komentatorów nazwało wynik „sygnałem, jakiej kobiety Polacy chcą dziś u boku głowy państwa”.

Na drugim miejscu uplasowała się Aleksandra Nawrocka, żona Karola Nawrockiego, obecnego prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Otrzymała 21% głosów, co uznano za wynik przyzwoity, ale wyraźnie niższy niż ten uzyskany przez Trzaskowską. Trzecie miejsce – z symbolicznymi 9% – przypadło anonimowej kategorii „inna kandydatka”, do której wliczano np. żony potencjalnych niezależnych kandydatów czy polityków z Konfederacji i Trzeciej Drogi.

Czego oczekują Polacy od Pierwszej Damy?

Sondaż zawierał także pytania o oczekiwania wobec Pierwszej Damy. Wyniki wskazują wyraźnie na przesunięcie w myśleniu społecznym – Polacy nie chcą już tylko „żony reprezentującej prezydenta przy oficjalnych uroczystościach”. Chcą kobiety zaangażowanej, aktywnej społecznie, posiadającej własne zdanie i projekty.

Aż 74% badanych stwierdziło, że Pierwsza Dama powinna „aktywnie angażować się w sprawy społeczne i wspierać konkretne inicjatywy”, zaś 66% uznało, że powinna „zabierać głos w ważnych sprawach, nawet jeśli są kontrowersyjne”.

– Zmieniła się rola kobiety w życiu publicznym, a wraz z nią – oczekiwania wobec Pierwszej Damy – komentuje prof. Magdalena Wojtczak, socjolożka z Uniwersytetu Warszawskiego. – Polacy chcą teraz kogoś na wzór Michelle Obamy czy Brigitte Macron – kobiety niezależnej, świadomej, ale też z klasą i empatią.

Dlaczego Trzaskowska wygrywa?

Małgorzata Trzaskowska zdobyła popularność już podczas kampanii prezydenckiej w 2020 roku. Wówczas, choć nie była osobą medialną, zyskała uznanie za spokojne, wyważone wystąpienia i wsparcie, jakie okazywała mężowi. Również po zakończeniu kampanii nie zniknęła całkowicie – pojawiała się na wydarzeniach związanych z edukacją, kulturą i pomocą społeczną.

Co ważne, nie próbowała grać „pierwszych skrzypiec”, ale też nie była wyłącznie w cieniu męża. Taka równowaga – zdaniem wielu komentatorów – trafia w gusta nowoczesnych Polek i Polaków.

– Małgorzata Trzaskowska to wzór Pierwszej Damy XXI wieku: dyskretna, ale obecna; zaangażowana, ale nie dominująca – mówi Michał Kamiński, komentator polityczny. – To osoba, która potrafi inspirować, ale nie wchodzi w polityczne przepychanki.

Nawrocka – bardziej tradycyjna, mniej widoczna

Aleksandra Nawrocka, mimo że do tej pory nie prowadziła aktywnej działalności medialnej, pojawia się od czasu do czasu przy mężu podczas uroczystości państwowych. Jej wizerunek – subtelny, klasyczny, bardzo konserwatywny – trafia do tradycyjnego elektoratu, zwłaszcza mieszkańców mniejszych miejscowości i osób starszych.

Jednak – jak pokazuje sondaż – dla szerszego społeczeństwa to za mało. – Ludzie chcą dziś więcej autentyczności i osobistego zaangażowania. Nawrocka wydaje się zbyt „sztywna”, zbyt oficjalna – komentuje dr Tomasz Wrzesiński, specjalista od komunikacji politycznej. – W nowoczesnej demokracji samo towarzyszenie mężowi to za mało.

Czy Pierwsza Dama ma wpływ na wynik wyborów?

Choć Pierwsza Dama nie startuje w wyborach, jej obecność może realnie wpłynąć na wynik. Szczególnie w czasie kampanii – jej udział w spotkaniach, wypowiedziach medialnych i debatach kształtuje wizerunek kandydata. W oczach wyborców to często dowód na to, jak kandydat traktuje kobiety, rodzinę, społeczeństwo.

– To nie jest formalna rola, ale ogromnie symboliczna – mówi prof. Adam Krajewski z PAN. – Dobrze dobrana Pierwsza Dama może dodać kandydatowi wiarygodności, empatii i „ludzkiego” wymiaru.

Symboliczne znaczenie w czasach podziału

W podzielonym społeczeństwie postać Pierwszej Damy może być też mostem – kimś, kto łagodzi napięcia i jednoczy ponad podziałami. Taką rolę odgrywała m.in. Jolanta Kwaśniewska, która do dziś cieszy się ogromną popularnością wśród wyborców różnych opcji.

Czy Małgorzata Trzaskowska mogłaby pójść w jej ślady? Sondaże pokazują, że ma na to potencjał. – To kobieta, która mogłaby reprezentować całą Polskę – niezależnie od tego, kto głosował na jej męża – mówi znana działaczka społeczna, Anna Czerska.

Podsumowanie: Wybór, który ma znaczenie

Choć wybory prezydenckie to przede wszystkim walka o program, wizję państwa i przywództwo, rola Pierwszej Damy coraz częściej staje się przedmiotem debaty. Nowy sondaż pokazuje, że Polacy nie traktują już tej funkcji jako symbolicznego dodatku. Oczekują konkretnego działania, obecności i autentyczności.

W starciu Trzaskowska–Nawrocka wybór wydaje się jasny – przynajmniej na dziś. Ale kampania jeszcze się nie rozpoczęła na dobre. Wszystko może się zmienić. Jedno pozostaje pewne: w XXI wieku Pierwsza Dama to już nie tylko „żona prezydenta”. To ważny głos w życiu publicznym.