Karol Nawrocki dissuje Żurka Paktofoniką? Co tu się dzieje?! “Uświadom to sobie, sobie

By | August 14, 2025

Karol Nawrocki dissuje Żurka Paktofoniką? Co tu się dzieje?! “Uświadom to sobie, sobie”

W polskiej polityce przywykliśmy już do ostrych wymian zdań, gorących debat i słownych przepychanek, jednak to, co wydarzyło się wczoraj w jednym z programów publicystycznych, zaskoczyło nawet najbardziej zahartowanych obserwatorów sceny politycznej. Karol Nawrocki, świeżo zaprzysiężony prezydent, w trakcie rozmowy o bieżących wydarzeniach, w pewnym momencie… zacytował fragment utworu legendarnej formacji hip-hopowej Paktofonika. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wers „Uświadom to sobie, sobie” padł w kierunku ministra Żurka, z którym prezydent od kilku dni toczy polityczno-medialny spór.

Zaskoczenie w studiu

Do incydentu doszło podczas nagrania programu emitowanego na żywo w jednej z ogólnopolskich stacji telewizyjnych. Prowadzący, chcąc wywołać dyskusję, zapytał Karola Nawrockiego o głośne wypowiedzi ministra Żurka dotyczące planów ograniczenia roli prezydenta w procesie legislacyjnym. Nawrocki, zamiast odpowiedzieć w typowym dla siebie, wyważonym tonie, odchylił się w fotelu i z lekko ironicznym uśmiechem wypalił:

> — Panie ministrze, ja mam tylko jedną rzecz do powiedzenia. Uświadom to sobie, sobie.

Na moment w studiu zapadła cisza, po czym rozległy się stłumione śmiechy części widowni i konsternacja komentatorów. Prowadzący próbował przejść do następnego pytania, ale fragment wypowiedzi szybko zaczął żyć własnym życiem w sieci.

Internet reaguje błyskawicznie

Nagranie, na którym prezydent cytuje Paktofonikę, w ciągu kilku godzin stało się hitem na platformach społecznościowych. Twitter, Facebook, TikTok i Instagram zapełniły się memami, przeróbkami i komentarzami internautów.

Jedni podchodzili do sprawy z humorem, twierdząc, że „Nawrocki wprowadził do Pałacu Prezydenckiego nową erę freestyle’u”, inni byli oburzeni, uznając, że taka forma wypowiedzi jest niegodna głowy państwa. Nie zabrakło także kreatywnych przeróbek — na jednym z popularnych memów Nawrocki został przedstawiony w bluzie z kapturem i mikrofonem, stojący na scenie obok nieżyjącego Magika, z podpisem: „Paktofonika Prezydencka”.

Czy to był zamierzony „diss”?

Wielu komentatorów zaczęło zastanawiać się, czy cytat z Paktofoniki był spontaniczny, czy może stanowił element celowej strategii komunikacyjnej prezydenta. Źródła zbliżone do otoczenia Nawrockiego sugerują, że prezydent od dawna słucha polskiego rapu i ceni twórczość Magika oraz zespołu Paktofonika, a użycie tego wersetu miało być „żartobliwym prztyczkiem w nos” dla ministra Żurka.

Z kolei osoby związane z ministerstwem twierdzą, że to „prowokacja na niskim poziomie” i dowód na to, że prezydent „woli popisy retoryczne od merytorycznej debaty o państwie”.

Żurek odpowiada

Minister Żurek, pytany przez dziennikarzy o słowa prezydenta, początkowo starał się bagatelizować sprawę, jednak po kilku godzinach wydał krótkie oświadczenie.

— Nie jestem fanem hip-hopu, wolę konkrety w pracy państwowej. Jeśli pan prezydent chce wymieniać się cytatami z piosenek, to niech robi to w wolnym czasie, a nie w trakcie rozmów o poważnych reformach — powiedział Żurek, wyraźnie podkreślając, że nie zamierza wdawać się w retoryczne przepychanki.

Mimo to w kuluarach parlamentu krążą pogłoski, że minister przygotowuje swoją „ripostę” i może wkrótce zaskoczyć publiczność równie nietypowym cytatem.

Eksperci o nowym stylu prezydenta

Politolodzy i specjaliści od komunikacji politycznej są podzieleni w ocenie sytuacji. Część uważa, że tego rodzaju zabiegi — wplatanie popkulturowych odniesień w oficjalne wystąpienia — mogą ocieplać wizerunek polityka i czynić go bliższym młodszemu elektoratowi.

— Prezydent pokazał, że zna i rozumie pewne kody kulturowe, którymi posługuje się młodsze pokolenie. W erze memów i krótkich form wideo takie zagranie może być skuteczne, jeśli jest użyte z umiarem — mówi dr Tomasz Król, ekspert ds. marketingu politycznego.

Z kolei inni ostrzegają, że przesadne korzystanie z tego typu retoryki może spowodować utratę powagi urzędu i doprowadzić do wrażenia, że politycy zajmują się „show”, a nie realnym rozwiązywaniem problemów obywateli.

Paktofonika w polityce? Nie pierwszy raz

Choć może się wydawać, że wtrącanie tekstów hip-hopowych do wypowiedzi polityków to coś nowego, historia zna już podobne przypadki. Kilka lat temu jeden z posłów w Sejmie zacytował fragment „Jestem Bogiem” w kontekście dyskusji o wolności jednostki, co również wzbudziło spore kontrowersje. Jednak dopiero obecny „rapowy incydent” z udziałem urzędującego prezydenta osiągnął taką skalę medialnego rozgłosu.

Warto dodać, że sam zespół Paktofonika, choć działał krótko, miał ogromny wpływ na polską kulturę hip-hopową. Ich utwory poruszały tematy wolności, niezależności i samoświadomości — wartości, które prezydent Nawrocki mógł chcieć symbolicznie przywołać w sporze z ministrem.

Społeczna ankieta

Portal informacyjny „Polska24” przeprowadził szybką ankietę wśród internautów, pytając, jak oceniają wystąpienie prezydenta. Wyniki okazały się zaskakująco wyrównane:

42% ankietowanych uznało cytat za „śmieszny i trafny komentarz” do sytuacji,

38% stwierdziło, że „to było niestosowne i nieprofesjonalne”,

20% odpowiedziało, że „nie ma zdania, ale dobrze się uśmiali”.

Co dalej?

Niewykluczone, że incydent przejdzie do historii jako zabawna anegdota, ale istnieje też ryzyko, że stanie się kolejnym punktem zapalnym w relacjach na linii Pałac Prezydencki – rząd. Otoczenie Karola Nawrockiego nie komentuje, czy prezydent zamierza kontynuować taki styl wypowiedzi, ale bliscy współpracownicy przyznają nieoficjalnie, że „Nawrocki lubi czasem puścić oko do widza”.

Minister Żurek natomiast zapowiada, że w przyszłym tygodniu przedstawi szczegóły reform, które — według niego — mają „przywrócić równowagę władz w państwie”.

Jak potoczy się ten nietypowy „rapowy” spór na szczytach polskiej polityki, przekonamy się w najbliższych dniach. Jedno jest pewne — cytat „Uświadom to sobie, sobie” już na stałe wpisał się w tegoroczny krajobraz politycznych memów i może jeszcze wielokrotnie powrócić w publicznych dyskusjach.

Leave a Reply