Hołownia wysłał Wałęsie zaproszenie na zaprzysiężenie Nawrockiego. Szybka reakcja byłego prezydenta

By | July 21, 2025

Hołownia wysłał Wałęsie zaproszenie na zaprzysiężenie Nawrockiego. Szybka reakcja byłego prezydenta

W przeddzień zaprzysiężenia nowego prezydenta elekta Karola Nawrockiego, Marszałek Sejmu Szymon Hołownia oficjalnie potwierdził, że do grona zaproszonych gości należy również były prezydent Lech Wałęsa. Zaproszenie, które trafiło do jego biura w Gdańsku, wywołało natychmiastową reakcję samego Wałęsy. Jego odpowiedź nie pozostawia złudzeń co do jego stanowiska wobec obecnej sytuacji politycznej w kraju.

Zaproszenie z Sejmu

Według informacji przekazanych przez Kancelarię Sejmu, zaproszenia na uroczystość zaprzysiężenia zostały wysłane do byłych prezydentów, premierów, marszałków i najważniejszych urzędników państwowych. „To element kontynuacji demokratycznych tradycji i symbolicznego aktu przekazania władzy w zgodzie z konstytucją” – powiedział Hołownia podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.

Nie obyło się jednak bez kontrowersji. Zaproszenie dla Lecha Wałęsy, jednego z najbardziej rozpoznawalnych symboli przemian ustrojowych w Polsce i laureata Pokojowej Nagrody Nobla, wzbudziło zainteresowanie mediów i opinii publicznej. Choć wiele osób zakładało, że były prezydent nie pojawi się na uroczystości z powodu krytyki obecnej władzy, jego reakcja była natychmiastowa i jednoznaczna.

Reakcja Wałęsy: „Nie ma mojej zgody na fałsz”

Lech Wałęsa, komentując zaproszenie, opublikował oświadczenie w mediach społecznościowych, w którym podkreślił, że nie zamierza uczestniczyć w ceremonii, którą – jak napisał – „uznaje za nielegalną i stanowiącą przedłużenie bezprawia”.

„Nie będę uczestniczyć w farsie. Nie ma mojej zgody na zaprzysiężenie osoby, której wybór budzi tak poważne wątpliwości. Demokracja w Polsce wymaga dziś obrony, a nie fałszywych rytuałów” – napisał Wałęsa.

Były prezydent podkreślił, że jego obecność na uroczystości mogłaby być odczytana jako „milczące poparcie dla działań sprzecznych z konstytucją i duchem Solidarności”. Dodał również, że w obecnych warunkach nie może legitymizować „ani tego prezydenta, ani tego systemu”.

Polityczna odpowiedź Hołowni

Marszałek Sejmu odniósł się do stanowiska Wałęsy z ostrożnością, wyrażając zrozumienie dla jego decyzji. „Szanuję decyzję prezydenta Wałęsy. Mamy różne spojrzenia na dzisiejszą sytuację w Polsce, ale nie możemy zapominać o jego historycznej roli” – powiedział Hołownia.

Jednocześnie zaznaczył, że zaproszenia zostały wystosowane zgodnie z zasadą szacunku dla byłych głów państwa i tradycji demokratycznych. „Nie wyobrażam sobie uroczystości zaprzysiężenia bez zaproszenia do udziału tych, którzy budowali polską demokrację” – dodał.

Opozycja komentuje

Reakcja Wałęsy została szybko podchwycona przez polityków opozycji. Donald Tusk, lider Koalicji Obywatelskiej, napisał na portalu X: „Lech Wałęsa ma rację. Nie możemy udawać, że wszystko jest w porządku, kiedy łamane są podstawowe zasady państwa prawa. Jego gest to wyraz odwagi i konsekwencji”.

Z kolei przedstawiciele Lewicy przypomnieli, że sam wybór Karola Nawrockiego był poprzedzony kontrowersjami i protestami. „To nie jest zwykłe zaprzysiężenie. To moment, w którym demokracja została wystawiona na próbę” – skomentowała posłanka Joanna Scheuring-Wielgus.

Obóz rządzący: „Brak klasy”

Z drugiej strony, politycy związani z nową większością parlamentarną nie kryli oburzenia. Rzecznik Kancelarii Prezydenta elekt Karola Nawrockiego, Michał Dworczyk, nazwał decyzję Wałęsy „brakiem klasy i politycznego wyczucia”.

„To przykre, że człowiek, który powinien stać ponad podziałami, decyduje się na tak demonstracyjny akt bojkotu” – powiedział Dworczyk w rozmowie z TVP Info. „Prezydent elekt Nawrocki chciał, by jego zaprzysiężenie było aktem jednoczącym Polaków, a nie kolejną areną sporów”.

Uroczystość w cieniu kontrowersji

Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego ma się odbyć jutro o godzinie 12:00 w sali posiedzeń Sejmu. Wydarzenie będzie transmitowane na żywo przez wszystkie główne stacje telewizyjne. Wśród zaproszonych gości znaleźli się również przedstawiciele korpusu dyplomatycznego, wojska, Kościoła oraz organizacji społecznych.

Mimo starań organizatorów, atmosfera wokół ceremonii jest napięta. Opozycja zapowiada, że część jej przedstawicieli zbojkotuje uroczystość, a pod Sejmem planowane są manifestacje środowisk obywatelskich.

Co dalej?

Decyzja Lecha Wałęsy o odmowie uczestnictwa w zaprzysiężeniu Nawrockiego nie tylko odbiła się szerokim echem w mediach, ale także pogłębiła polityczne podziały. W komentarzach ekspertów powtarza się teza, że symboliczny gest byłego prezydenta może mieć wpływ na dalsze działania opozycji oraz obywatelskich ruchów społecznych.

Czy zaprzysiężenie Nawrockiego stanie się początkiem nowego rozdziału, czy kolejnym elementem kryzysu demokracji w Polsce – to pytanie, które zadaje sobie dziś wielu obserwatorów sceny politycznej.

Leave a Reply