
Marta Mor:
– Dziś sieć zalała fala prawackich elaboratów na temat wspaniałej złotej dekady pisowskich rządów, podczas których pojawiły się gospodarcze cuda!!!
Trochę w tych elaboratach starych propagandowych pisowskich “prawd” o tym, jak to likwidacja luki vat pomogła sfinansować 500+…
Nuuuuda!
Co nowego uderzyło mnie w propagandowych wymocinach Kaczyńskiego?
Głównie teza, że dzięki PIS Polacy płacili niższy VAT, PIT i CIT, ale jakimś cudem budżet państwa notował wyższe dochody z tych cudownie niskich podatków!
Nonsens i oczywiste kłamstwo!!!
Ale jak to wytłumaczyć pelikanom, dla których jedynym biznesem jaki w życiu zrobili, była sprzedaż butelek po obalonych pod sklepem jabolach?
No ale trudno…
Podejmijmy próbę!
Po pierwsze:
Głównym narzędziem, które pomogło zmniejszyć lukę vatowską jest Jednolity Plik Kontrolny! To taka comiesięczna spowiedź, wysyłana przez system księgowy firmy do Urzędu Skarbowego! Dzięki temu skarbówka wie, czy, kiedy i komu wystawiłeś fakturę i kto Tobie taką fakturę wystawił! Odkąd wdrożono JPK zmniejszyła się skala oszustw podatkowych!!!
Kto to narzędzie stworzył?
Poprzedni rząd Donalda Tuska, pisowskie dzbany!
😂😂😂😂
Po drugie!
Każdy płaci VAT! Bo wszystkie produkty są nim obłożone! Cokolwiek kupisz w sklepie – placisz VAT!!! Jesli ceny rosną – to wplywy budżetowe z VAT też rosną!!! Ile wzrosły, skoro za PIS ceny wzrosły o 20 procent!!!
To nie luka vatowska sfinansowała Wam pincet, ale Wy sami! Dali Wam do jednej kieszeni, a od tyłu z drugiej wyciągnęli🤔‼️
Uwaleni propagandą nawet żeście uwagi nie zwrócili, jak Wam trzepią kieszenie.
Po trzecie:
Teraz uważajcie, bo to trudniejsze!
Jak inflacja przełożyła się na budżety małych i średnich biznesów?
Inflacja spowodowała wzrost przychodów firm! Jednocześnie zamrożono progi, dzięki których gros przedsiębiorców bylo zwolnionych z podatku VAT! Wzrost przychodów spowodował przekroczenie limitów i sytuację, w której zdzierano z przedsiębiorców dodatkowo VAT, chociaż w rzeczywistości ich dochody drastycznie spadły, a sytuacja finansowa się pogorszyła!!! Vaty, pity, city i jeszcze te przychody z dochodami…
Wiem. Zawiłe. Ale wytężcie umysły!
Ludzie pracowali tyle samo, zarabiali mniej, a państwo PiS jeszcze ściagało z nich dodatkowy haracz, bo inflacja spowodowała, że biedacy stali się dla skarbówek milionerami… Na papierze!!! I tak to przedsiębiorcy zaczęli składać się na “pińcety”!🤨
Po czwarte:
Uwaga! Wzrost cen powoduje wzrost dochodów i tym samym podatku CIT! Znowu przedsiębiorcy płacą za rozdawnictwo! Żeby sciągnąć więcej CIT-u to w 2021 r. obłożono nim spółki komandytowe, które były z niego zwolnione!
Po piąte!
Gwałtowny skok inflacji wymusza gwałtowny wzrost płac, a ten z kolei przekłada się na wyższy PIT!!! Jeśli ktoś załapał się na podwyższone pisowskie progi to automatycznie tracił możliwość odliczenia ulg w zeznaniu podatkowym! Nie ma odprowadzonego podatku – nie ma zwrotu!!!
Niby zysk, ale jednak znowu dla niektórych strata. Fajnie, nie?
Do tego pisowski nowy ład, który nałożył podatek zdrowotny na sprzedaż firmowego samochodu😂😂😂
To już ku*wa hit!!!
Pięć punktów to i tak dużo do ogarnięcia dla mózgu potencjalnego pelikana, więc na razie odpuszczę🤨
‼️No i jeszcze pytanie:
czy pisowski pelikan wie, ile rząd Tuska kosztuje roczna obsługa długu, który za swoich rządów zaciagnął PIS?
Koszty obsługi polskiego długu publicznego wrosły najszybciej w całej Unii i w 2024 r. wyniosły ponad 105 mld zł. To oznacza, że były one aż 3,5-krotnie wyższe niż jeszcze w 2020 r.
Jesteśmy obecnie drugim państwem w UE, po Węgrach, notującym takie wartości zadłużenia‼️‼️‼️
A Wy się dzbany przyebaliście do Tuska, że ma ogromny deficyt budżetowy?!!!
Kaczyński kupił Was za pożyczoną kasę!
A te rzekome wpływy podatkowe cichcem wyciągnął z Waszych kieszeni! Dziś powtarzacie, że odebrał złodziejom… Wychodzi na to, że Wy sami nimi jesteście🤨
Módlcie się, żeby Tusk rządził jak najdłużej. Może choć trochę ogarnie ten syf! Inaczej Kaczyński sprzeda Was chińczykom i nawet się nie zorientujecie, jak zamiast polskiego chleba – chińskim ryżem zaczną napychać Wam kałduny…
I na koniec ważna konstatacja…
Kaczyński doprowadził gospodarkę do takiego stanu, że rypiący w robocie po 20 h na dobę mały przedsiębiorca płaci miesięcznie po 10, 15 tysięcy z tytułu różnych danin, ledwie wyrabiając na swoje minimalne wynagrodzenie, a bezrobotny patus śmieje mu się w twarz nazywając przegrywem, bo on jest panem świata, pracować nie musi, dostaje za darmo więcej, niż ten co “tyra” nocami…
Chory kraj, który opanowała patologia, wyhodowania na pracy uczciwych ludzi.
Drogie pisiwskie pelikany!
Wasze “pińcety” to nie jest kasa odebrana złodziejom, ale ciężko pracującym ludziom.
W tym Wam samym!!!
PS.
Nawet ten tam na dole musiał wspomagać się ćpaniem, żeby zacząć wierzyć w te brednie, które w kampanii kazali mu powtarzać🤨