
Dwie wieże Jarosława Kaczyńskiego. Czy zaszkodzą prezesowi PiS? [SONDAŻ]
Afera wokół tzw. “dwóch wież”, czyli planowanej inwestycji spółki Srebrna powiązanej z otoczeniem Jarosława Kaczyńskiego, od kilku lat budzi emocje zarówno w mediach, jak i wśród opinii publicznej. Choć sprawa swój największy rozgłos zyskała w 2019 roku, temat ten wraca co jakiś czas, szczególnie w okresach napięć politycznych lub kampanii wyborczych. Zadajemy więc pytanie: czy “dwie wieże” zaszkodzą prezesowi Prawa i Sprawiedliwości, Jarosławowi Kaczyńskiemu? A może jego elektorat pozostaje wobec tej sprawy obojętny?
Tło sprawy
Na początku należy przypomnieć, o co chodzi w aferze “dwóch wież”. Sprawa dotyczy planów budowy dwóch wieżowców w Warszawie przez spółkę Srebrna, która – jak powszechnie wiadomo – powiązana jest z Fundacją im. Lecha Kaczyńskiego oraz z osobami bliskimi kierownictwu PiS. Celem miała być budowa nowoczesnego kompleksu biurowo-hotelowego w centrum Warszawy. W 2019 roku “Gazeta Wyborcza” opublikowała taśmy, na których słychać, jak Jarosław Kaczyński rozmawia z austriackim biznesmenem Geraldem Birgfellnerem, który miał pomóc w realizacji projektu. Biznesmen zarzucił Kaczyńskiemu, że nie otrzymał wynagrodzenia za wykonaną pracę.
Afera polityczno-biznesowa
W opinii wielu komentatorów afera „dwóch wież” pokazała nie tylko, jak blisko polityki znajduje się biznes związany z partiami politycznymi, ale także jak w praktyce wygląda wpływ polityków na decyzje inwestycyjne. Opozycja grzmiała wówczas o “tajnych interesach prezesa PiS”, media liberalne publikowały kolejne teksty i analizy, a wyborcy pytali: czy to jest zgodne z etyką polityczną?
Jednak obóz rządzący próbował zneutralizować aferę. Jarosław Kaczyński zapewniał, że wszystko odbywało się zgodnie z prawem, a cały projekt nie był realizowany przez PiS jako partię polityczną, lecz przez niezależny podmiot gospodarczy. Mimo to sprawa odbiła się szerokim echem w opinii publicznej, a opozycja wielokrotnie sięgała po ten temat w kampaniach wyborczych, próbując przedstawić Kaczyńskiego jako osobę działającą na granicy konfliktu interesów.
Wpływ na sondaże
Czy “dwie wieże” rzeczywiście zaszkodziły Jarosławowi Kaczyńskiemu? Z danych sondażowych z tamtego okresu wynikało, że sprawa miała umiarkowany wpływ na poparcie dla PiS. Część wyborców deklarowała rozczarowanie, ale większość elektoratu pozostała lojalna wobec partii. Przeciwnicy PiS wykorzystywali temat do mobilizacji swojego zaplecza, natomiast sympatycy rządu często traktowali aferę jako “atak medialny” lub “manipulację liberalnych mediów”.
Nowe sondaże, przeprowadzone w 2025 roku, sugerują, że temat “dwóch wież” nie został całkowicie zapomniany. Według najnowszego badania przeprowadzonego przez Instytut Opinii Publicznej 47% respondentów uważa, że sprawa powinna być ponownie zbadana przez odpowiednie organy państwowe. 35% uznaje temat za “polityczną wydmuszkę”, a 18% nie ma zdania.
Co ciekawe, wśród wyborców PiS aż 62% uważa, że Jarosław Kaczyński nie popełnił żadnego błędu, a cała sprawa to “polityczna nagonka”. Z kolei wśród zwolenników opozycji 78% respondentów twierdzi, że Kaczyński powinien ponieść odpowiedzialność moralną i polityczną za próbę realizacji inwestycji przez osobę sprawującą najwyższe funkcje w partii rządzącej.
Polityczna odporność Kaczyńskiego
Jarosław Kaczyński od lat cieszy się wyjątkową pozycją w polskiej polityce. Jako lider Zjednoczonej Prawicy, architekt sukcesów wyborczych PiS i twórca współczesnej strategii partii, posiada niezwykłą zdolność przetrwania politycznych kryzysów. Jego wizerunek jako “człowieka ideowego”, “politycznego stratega” oraz “nieprzekupnego lidera” skutecznie działa na sporą część społeczeństwa.
Sprawa „dwóch wież” była jednym z najpoważniejszych wizerunkowych problemów, z jakimi musiał się zmierzyć. Choć nie pociągnęła za sobą bezpośrednich konsekwencji prawnych ani politycznych, pokazała, jak cienka jest granica między polityką a biznesem. Jednak wydaje się, że Kaczyński wyszedł z tego kryzysu względnie obronną ręką – między innymi dzięki lojalności mediów publicznych oraz kontrolowanej narracji.
Czy temat wróci?
Pytanie, które często się pojawia, brzmi: czy temat dwóch wież może jeszcze zaszkodzić Kaczyńskiemu w przyszłości? Odpowiedź zależy od wielu czynników. Jeśli pojawią się nowe informacje, dokumenty lub świadkowie, sprawa może zostać ponownie nagłośniona. Z drugiej strony, jeżeli PiS utrzyma wysokie notowania i nie dopuści do osłabienia swojej pozycji medialnej, temat może stopniowo odchodzić w cień.
Duże znaczenie ma też to, w jakim kontekście afera jest przedstawiana. Jeśli zostanie ukazana jako przykład systemowego problemu z przejrzystością życia publicznego w Polsce, może zyskać szerszy oddźwięk. Jeśli jednak pozostanie jedynie jednym z wielu epizodów w medialnej wojnie między obozem władzy a opozycją, jej wpływ będzie ograniczony.
Wnioski
Sprawa „dwóch wież” Jarosława Kaczyńskiego nie zakończyła się spektakularnym upadkiem prezesa PiS, jak wielu jego przeciwników mogłoby oczekiwać. Mimo medialnego rozgłosu, temat ten nie zmienił zasadniczo układu sił na polskiej scenie politycznej. Jednak pozostaje symbolem tego, jak złożone i delikatne są związki między polityką a światem biznesu – szczególnie wtedy, gdy dotyczą osób na najwyższych szczeblach władzy.
Z sondażu wynika, że społeczeństwo wciąż ma podzielone zdania na temat tej afery. Dla jednych to poważna sprawa wymagająca śledztwa i przejrzystości, dla innych jedynie kolejna próba ataku na politycznego lidera. Jedno jest pewne – temat nie zniknął całkowicie i może powrócić w najmniej spodziewanym momencie.