Donald Tusk już w Kijowie. Na miejscu też inni europejscy liderzy

By | May 10, 2025

Donald Tusk już w Kijowie. Na miejscu też inni europejscy liderzy

W sobotni poranek premier Polski, Donald Tusk, przybył z niezapowiedzianą wizytą do Kijowa, stolicy Ukrainy. Towarzyszą mu inni europejscy liderzy, którzy wspólnie chcą wyrazić swoje poparcie dla ukraińskiej walki o suwerenność, wolność oraz europejską przyszłość tego kraju. Wizyta ma miejsce w kluczowym momencie trwającej od ponad dwóch lat rosyjskiej agresji, której ofiarą stała się nie tylko Ukraina, lecz także cały europejski porządek bezpieczeństwa.

Tusk, który od objęcia stanowiska premiera w 2023 roku wielokrotnie podkreślał swoje poparcie dla Ukrainy, przyleciał do Kijowa pociągiem z Przemyśla, jak wielu zachodnich przywódców przed nim. W delegacji towarzyszą mu m.in. premier Estonii, Kaja Kallas, premier Czech Petr Fiala oraz przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.

Solidarność i wsparcie

Głównym celem wizyty jest pokazanie solidarności Zachodu z Ukrainą. Liderzy spotkali się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim oraz premierem Denysem Szmyhalem, aby omówić aktualną sytuację na froncie, potrzeby militarne i humanitarne, a także dalszą ścieżkę integracji Ukrainy z Unią Europejską. Szczególną uwagę poświęcono kwestii dostaw broni i amunicji, które są obecnie kluczowe dla kontynuowania oporu wobec rosyjskiej ofensywy.

Donald Tusk, przemawiając na wspólnej konferencji prasowej z Zełenskim, powiedział:
“Jesteśmy tu dziś, by powiedzieć jedno: Europa was nie zostawi. Polska was nie zostawi. Wasza walka to nasza walka. To walka o wolność, demokrację i wartości, które są fundamentem naszej cywilizacji.”

Premier Polski zadeklarował także zwiększenie pomocy wojskowej, w tym przekazanie dodatkowych zestawów przeciwlotniczych, amunicji oraz sprzętu medycznego. Zaznaczył, że Polska będzie nadal aktywnie zabiegać o wsparcie Ukrainy na forum Unii Europejskiej i NATO.

Spotkania dwustronne i ustalenia strategiczne

Podczas wizyty zaplanowano również spotkania dwustronne, m.in. między premierem Tuskiem a Zełenskim, podczas których omawiano nie tylko kwestie wojskowe, lecz także współpracę gospodarczą, bezpieczeństwo energetyczne oraz projekty infrastrukturalne, takie jak odbudowa zniszczonych przez wojnę mostów i dróg.

Premier Kallas z Estonii zadeklarowała wsparcie dla uruchomienia kolejnej transzy pomocy finansowej z Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju. Premier Fiala podkreślił rolę Czech w dostarczaniu Ukrainie systemów obrony przeciwlotniczej oraz w szkoleniu ukraińskich żołnierzy.

Wspólna wizyta symbolem jedności

Obecność kilku przywódców europejskich w Kijowie to nie tylko polityczny gest. To także wyraźny sygnał dla Kremla, że Zachód nie zamierza porzucać Ukrainy, nawet mimo narastających napięć i zmęczenia wojną w niektórych krajach członkowskich UE. Liderzy, którzy przyjechali do Kijowa, pokazali, że mimo różnic politycznych, w sprawie Ukrainy panuje szeroka jednomyślność.

Wspólne oświadczenie, podpisane po spotkaniu, zawierało jasne deklaracje:
– pełne poparcie dla integralności terytorialnej Ukrainy,
– potępienie rosyjskiej agresji i zbrodni wojennych,
– gotowość do dalszego wspierania Ukrainy zarówno militarnie, jak i finansowo,
– apel o przyspieszenie procesu akcesji Ukrainy do Unii Europejskiej.

Reakcje międzynarodowe

Wizyta spotkała się z szerokim odzewem międzynarodowym. Sekretarz generalny NATO, Jens Stoltenberg, wyraził poparcie dla działań liderów europejskich i podkreślił, że wsparcie Sojuszu dla Ukrainy pozostaje niezmienne. Również Biały Dom w specjalnym oświadczeniu wskazał, że z zadowoleniem przyjmuje zaangażowanie europejskich sojuszników w pomoc Ukrainie.

W Rosji reakcje były przewidywalne – media państwowe określiły wizytę jako „prowokację” i próbę „eskalacji konfliktu przez Zachód”. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że “te symboliczne wizyty nie zmienią rzeczywistości na froncie”.

Symboliczne gesty i pamięć o ofiarach

Podczas pobytu w Kijowie delegacja złożyła kwiaty pod pomnikiem ofiar wojny, a także odwiedziła Buczę – miejsce jednej z największych zbrodni wojennych popełnionych przez rosyjskie wojska na początku inwazji. Tusk, wyraźnie poruszony, powiedział:
“Nie można budować pokoju bez sprawiedliwości. Zbrodnie, które tu miały miejsce, muszą zostać osądzone. Świat nie może odwracać wzroku.”

Kontekst polityczny i przyszłość

Wizyta Donalda Tuska w Kijowie ma również wymiar polityczny wewnętrzny. W Polsce temat wojny w Ukrainie, a także kwestia uchodźców i bezpieczeństwa wschodniej granicy, pozostają istotnymi tematami debaty publicznej. Tusk, który podkreśla proeuropejski kierunek swojej polityki, stara się umocnić pozycję Polski jako lidera regionalnego w kontekście wsparcia dla Ukrainy.

Nie ulega wątpliwości, że wizyta ta wpisuje się również w szerszy kontekst relacji Polska–Ukraina, które – choć bliskie – nie są wolne od napięć, np. w kontekście kwestii historycznych, polityki migracyjnej czy interesów gospodarczych. Mimo to obecność premiera w Kijowie w tak trudnym czasie jest jasnym sygnałem – Polska pozostaje kluczowym partnerem Ukrainy.

Podsumowanie

Wizyta Donalda Tuska i innych europejskich liderów w Kijowie to ważny moment dla dyplomacji europejskiej. To pokaz jedności, determinacji i solidarności w obliczu największego kryzysu bezpieczeństwa w Europie od czasów II wojny światowej. To także przypomnienie, że przyszłość Ukrainy – i Europy – zależy od wspólnego działania, odwagi oraz konsekwencji w obronie wartości demokratycznych.