
Minister sprawiedliwości Marcin Romanowski opublikował nagranie, w którym zwraca się do zagranicznych odbiorców, tłumacząc sytuację polityczną w Polsce pod rządami Donalda Tuska. W swoim wystąpieniu Romanowski podkreślił, że obecny rząd systematycznie narusza praworządność i wprowadza rozwiązania sprzeczne z konstytucją.
Nagranie, które pojawiło się w mediach społecznościowych, ma na celu uświadomienie międzynarodowej opinii publicznej o problemach, z jakimi boryka się Polska po powrocie Tuska do władzy. Romanowski w swoim wystąpieniu mówi o rzekomym łamaniu zasad demokracji, marginalizowaniu instytucji państwowych oraz prześladowaniu politycznych przeciwników. W jego opinii obecny rząd dąży do całkowitej kontroli nad sądownictwem i mediami.
Minister przywołał konkretne przypadki działań, które – jego zdaniem – świadczą o bezprawnych praktykach nowej władzy. Wspomniał m.in. o próbach usuwania sędziów i prokuratorów niewygodnych dla rządu oraz o naciskach na media publiczne. Zdaniem Romanowskiego, takie działania są jawnym pogwałceniem zasad demokratycznego państwa prawa i nie mogą zostać przemilczane przez społeczność międzynarodową.
Polityk zaznaczył również, że jego apel kierowany jest do instytucji europejskich oraz rządów państw zachodnich. Podkreślił, że Unia Europejska powinna zareagować na działania rządu Tuska, tak jak reagowała w przeszłości na inne przypadki naruszeń praworządności w różnych krajach. Romanowski zarzucił także Brukseli hipokryzję, wskazując, że dotychczas nie wyrażała ona większego zaniepokojenia sytuacją w Polsce, mimo że podobne przypadki były w przeszłości ostro krytykowane.
Nagranie ministra spotkało się z mieszanymi reakcjami. Zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości chwalą go za odwagę i podjęcie międzynarodowego dialogu w tej sprawie. Z kolei przedstawiciele obecnej władzy określają to jako próbę destabilizacji kraju i kontynuację polityki konfliktu. Nie ulega jednak wątpliwości, że przekaz Romanowskiego ma szansę trafić do szerokiego grona odbiorców na świecie.