Po wysokich momentach związanych z wygraniem piątego tytułu wielkoszlemowego na Roland Garros w tym roku, sytuacja Igę Świątek wydaje się chwiać przed US Open. Polka straciła swoją zwycięską formę, a nieregularna forma mocno ją dotknęła. Na Wimbledon Championships doznała porażki w trzeciej rundzie, a następnie zdobyła brązowy medal na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Dodatkowo, przed US Open doznała poważnego ciosu, przegrywając bez walki z Aryną Sabalenką dzisiaj na Cincinnati Masters. Aby sprawy były jeszcze gorsze, podczas meczu była zamieszana w niechcianą kontrowersję.
Iga Świątek wzięła przerwę w szatni po pierwszym secie, co nie jest jej obce. Podczas trzeciej rundy Wimbledonu została skrytykowana przez kibiców za długą przerwę na toaletę. Dziś, podczas kolejnej przerwy, frustrację wyraziła amerykańska legenda Lindsay Davenport, która skrytykowała Świątek za jej działania.
Podczas pokazy po meczu na Tennis Channel, Davenport ostro skrytykowała Igę Świątek, mówiąc: „To zły nawyk, który powinien być może zacząć być nadzorowany przez odpowiednie władze. Przegrywasz seta, opuszczasz kort… nigdy tak nie było. Ale dzieje się to za każdym razem.”
W meczu przeciwko tej samej rywalce podczas US Open 2022, Świątek wzięła podobną przerwę po przegraniu pierwszego seta 6-3. Jednak przerwa okazała się błogosławieństwem w przebraniu, gdyż wygrała mecz w trzech setach. Wyjaśniając tę sytuację, powiedziała: „Starałam się wykorzystać ten czas, aby naprawdę pomyśleć, co zmienić i zrobić to w dobry sposób.”