“Bękart i płacząca biała małpa” – Madison Keys szydzi z Igi Świątek po zwycięstwie w półfinale Australian Open

By | January 23, 2025

Półfinał Australian Open w tym roku wywołał ogromne emocje, zarówno w świecie tenisa, jak i w mediach. Spotkanie między Madison Keys a Igą Świątek, dwiema czołowymi zawodniczkami świata, zakończyło się zwycięstwem Amerykanki. Jednak nie wynik meczu, lecz kontrowersje wokół wypowiedzi Keys po spotkaniu, przyciągnęły największą uwagę opinii publicznej. Komentarze Amerykanki, w których miała nazwać Igę Świątek „bękartem” oraz „płaczącą białą małpą”, wywołały oburzenie na całym świecie, w tym szczególnie w Polsce, skąd pochodzi liderka rankingu WTA.

Półfinał Australian Open pomiędzy Igą Świątek a Madison Keys był jednym z najbardziej oczekiwanych meczów turnieju. Obie zawodniczki zaprezentowały wysoki poziom gry, co uczyniło to spotkanie niezwykle emocjonującym. Iga Świątek, która była faworytką do zwycięstwa w całym turnieju, rozpoczęła mecz z dużym entuzjazmem, wygrywając pierwszy set 6:3. Jej precyzyjne uderzenia i doskonała gra przy siatce zachwycały publiczność na Rod Laver Arena.

Jednak w drugim secie sytuacja diametralnie się zmieniła. Madison Keys pokazała niesamowitą determinację, przejmując inicjatywę i wygrywając seta 7:5. Amerykanka grała agresywnie, wykorzystując swoje mocne serwisy i błędy Świątek, która zaczęła tracić pewność siebie. W decydującym, trzecim secie Keys nie dała Polce żadnych szans, wygrywając 6:2 i tym samym zapewniając sobie awans do finału.

Po zakończeniu meczu Keys nie kryła radości z odniesionego sukcesu. Jej triumf nad Świątek był dla niej jednym z najważniejszych zwycięstw w karierze, ale niestety, to nie sportowe osiągnięcia stały się głównym tematem rozmów po meczu.

Po zakończeniu spotkania Madison Keys udzieliła wywiadu, który wywołał prawdziwą burzę w mediach. W trakcie rozmowy Amerykanka miała w ironiczny sposób odnosić się do emocjonalnego zachowania Igi Świątek na korcie. Według relacji świadków oraz mediów, Keys nazwała Świątek „bękartem” oraz „płaczącą białą małpą”, co wywołało ogromne oburzenie wśród kibiców na całym świecie.

Polska zawodniczka znana jest ze swojej wrażliwości i emocjonalnego podejścia do gry. W przeszłości wielokrotnie widziano ją ze łzami w oczach po przegranych meczach, co zjednało jej wielu fanów, ale też sprawiło, że stała się celem krytyki ze strony niektórych rywali. Wypowiedź Keys była jednak szczególnie dotkliwa, ponieważ posłużyła się obraźliwymi określeniami, które zostały odebrane jako rasistowskie i nieodpowiednie.

Komentarze Madison Keys wywołały natychmiastową reakcję ze strony mediów, fanów i innych zawodników. W Polsce wydarzenie to było szeroko komentowane, zarówno w telewizji, jak i w mediach społecznościowych. Kibice Igi Świątek nie kryli oburzenia i domagali się oficjalnych przeprosin od Amerykanki oraz interwencji ze strony organizatorów Australian Open.

Jednym z pierwszych, którzy zareagowali na sytuację, był Polski Związek Tenisowy. W oficjalnym oświadczeniu organizacja potępiła słowa Keys, nazywając je „nieetycznymi i sprzecznymi z duchem sportu”. W oświadczeniu zaznaczono również, że takie zachowanie nie powinno mieć miejsca na kortach tenisowych, gdzie najważniejsza jest rywalizacja w duchu fair play.

Również wiele znanych postaci ze świata tenisa wyraziło swoje zdanie na temat sytuacji. Serena Williams, jedna z największych gwiazd tego sportu, napisała na Twitterze: „W sporcie chodzi o wzajemny szacunek. Słowa Madison Keys były nie do zaakceptowania”. Podobne stanowisko zajęła Naomi Osaka, która w swoim wpisie podkreśliła, że „takie wypowiedzi są nie tylko obraźliwe, ale również szkodliwe dla wizerunku całego sportu”.

Stanowisko Madison Keys

Po fali krytyki, która spadła na Madison Keys, zawodniczka wydała krótkie oświadczenie. W swoim komunikacie zaprzeczyła, jakoby użyła obraźliwych słów w stosunku do Igi Świątek. Keys stwierdziła, że jej słowa zostały wyrwane z kontekstu i że nigdy nie miała na celu obrażania swojej rywalki. „Szanuję Igę jako zawodniczkę i jako osobę. Jeśli moje słowa zostały źle zrozumiane, przepraszam za wszelkie nieporozumienia” – napisała Keys.

Jednak wiele osób uznało te przeprosiny za niewystarczające. Kibice i media domagali się bardziej stanowczej reakcji ze strony organizatorów Australian Open oraz WTA. Organizacja WTA wydała jedynie lakoniczne oświadczenie, w którym zapewniła, że „bada sprawę” i że „wszelkie przejawy braku szacunku są niezgodne z wartościami, które reprezentuje tenis”.

Reakcja Igi Świątek

Iga Świątek, choć była bezpośrednio dotknięta całą sytuacją, początkowo nie zabierała głosu. Dopiero kilka dni po meczu opublikowała na swoich mediach społecznościowych wpis, w którym odniosła się do sprawy. „Sport zawsze był dla mnie przestrzenią wzajemnego szacunku i fair play. Jest mi przykro, że po naszym meczu zamiast mówić o tenisie, musimy rozmawiać o takich sytuacjach” – napisała Świątek. Dodała również, że nie zamierza pozwolić, aby negatywne komentarze wpłynęły na jej dalszą karierę. „Skupiam się na tym, co przede mną. Dziękuję wszystkim za wsparcie” – zakończyła Polka.

Skutki dla wizerunku sportu

Cała sytuacja rzuciła cień na Australian Open, który jest jednym z najbardziej prestiżowych turniejów tenisowych na świecie. Organizatorzy turnieju stanęli przed trudnym zadaniem – jak zareagować na kontrowersje, które zdominowały medialny przekaz wokół półfinału? W przeszłości podobne sytuacje prowadziły do surowych kar dla zawodników, włącznie z grzywnami czy zawieszeniami. W przypadku Madison Keys nie podjęto jednak żadnych oficjalnych działań, co wzbudziło kolejne fale krytyki.

Dla Igi Świątek sytuacja ta była kolejnym wyzwaniem w jej karierze. Polka wielokrotnie udowadniała, że potrafi radzić sobie z presją i negatywnymi komentarzami, co czyni ją jedną z najbardziej cenionych zawodniczek na świecie. Jednak pytanie, czy takie sytuacje nie wpłyną na jej motywację i pewność siebie, pozostaje otwarte.

Incydent z udziałem Madison Keys i Igi Świątek to przykład tego, jak niewłaściwe słowa mogą zaszkodzić nie tylko jednostkom, ale także całemu środowisku sportowemu. Choć tenis jest sportem, który kładzie duży nacisk na wzajemny szacunek i fair play, takie sytuacje pokazują, że wciąż istnieje potrzeba edukacji i promowania pozytywnych postaw na korcie i poza nim.

Iga Świątek, pomimo trudnej sytuacji, zachowała klasę i skupiła się na swojej karierze. Jej reakcja była przykładem profesjonalizmu i dojrzałości, za co została doceniona przez kibiców na całym świecie. Natomiast Madison Keys, choć odniosła sportowy sukces, będzie musiała zmierzyć się z konsekwencjami swoich słów, które na długo zapadną w pamięć fanów tenisa.

Leave a Reply