Włoskie media o szczycie na Alasce. “Trump wyjechał pokonany

By | August 16, 2025

Włoskie media o szczycie na Alasce. “Trump wyjechał pokonany”

Włoskie media szeroko komentują zakończony właśnie szczyt na Alasce, w którym uczestniczyli najważniejsi światowi przywódcy. Spotkanie, które miało być pokazem siły i dyplomatycznej zręczności Donalda Trumpa, w opinii włoskich komentatorów zakończyło się dla byłego prezydenta USA porażką. Nagłówki w największych gazetach są bezlitosne: „Trump wyjechał pokonany”, „Fiasko amerykańskiego lidera”, „Alaska ujawniła słabość byłego prezydenta”.

Niespodziewane emocje w Anchorage

Szczyt odbywał się w Anchorage, największym mieście Alaski, w niezwykle trudnej atmosferze. Na spotkaniu poruszano kwestie bezpieczeństwa międzynarodowego, handlu, a także kryzysu klimatycznego, który w regionach arktycznych jest szczególnie dotkliwy. Trump, który od początku swojej kariery politycznej bagatelizował temat globalnego ocieplenia, miał być jednym z głównych uczestników dyskusji. Zamiast triumfu, jego wystąpienia zakończyły się serią nieporozumień, a włoscy komentatorzy zwracają uwagę na liczne wpadki, które w ich ocenie znacząco podkopały jego autorytet.

Gazeta La Repubblica pisze wręcz: „Trump przyjechał na Alaskę z nadzieją na rewanż w światowej polityce, ale musiał pogodzić się z faktem, że jego narracja trafia dziś na coraz mniej podatny grunt”.

Krytyczne nagłówki prasy włoskiej

Dziennik Corriere della Sera w obszernej analizie podkreśla, że były prezydent Stanów Zjednoczonych przyjechał na szczyt „z teczką pełną mocnych haseł, lecz bez konkretnego planu”. W ocenie włoskich komentatorów to właśnie brak przygotowania i nieumiejętność dostosowania się do zmieniającej się dynamiki spotkań doprowadziły do tego, że Trump wyszedł z konferencji osłabiony.

Il Messaggero zwrócił uwagę na jeden szczególnie newralgiczny moment, kiedy podczas wspólnej sesji Trump próbował w ostrych słowach skrytykować działania Unii Europejskiej w zakresie polityki klimatycznej. Spotkało się to z chłodną reakcją sali, a jego komentarze – zamiast wywołać debatę – zostały przyjęte ciszą i wzruszeniem ramion.

Z kolei La Stampa użyła mocnego sformułowania: „Trump był samotnym graczem na scenie pełnej pragmatycznych przywódców. Zamiast dominować, musiał tłumaczyć się z dawnych decyzji i kontrowersji”.

Porażka wizerunkowa

Włoscy analitycy podkreślają, że szczyt na Alasce miał być dla Trumpa okazją do przypomnienia światu o swojej pozycji, a także do podbudowania swojego wizerunku przed kolejnymi etapami politycznej rywalizacji w USA. Jednakże, jak ocenia Il Sole 24 Ore, efekt okazał się odwrotny: „Nie tylko nie zdobył nowych sojuszników, ale wręcz zraził część neutralnych dotąd partnerów. Trump wyjechał z Alaski słabszy, niż przyjechał”.

Dziennik ekonomiczny wskazuje również na fakt, że inwestorzy z niepokojem przyjęli jego wypowiedzi o konieczności „natychmiastowego wycofania się USA z wszelkich międzynarodowych umów klimatycznych”. Rynek energii odnawialnej, niezwykle dynamicznie rozwijający się we Włoszech, odczytał te słowa jako sygnał izolacjonizmu, który w dłuższej perspektywie mógłby zaszkodzić amerykańskiej gospodarce.

Reakcje polityczne we Włoszech

Włoscy politycy także zabrali głos w sprawie szczytu. Były premier Matteo Renzi w komentarzu dla telewizji RAI stwierdził: „Trump próbował narzucić światu retorykę z 2016 roku, ale ten świat już nie istnieje. Dziś liderzy szukają współpracy i rozwiązań, a nie konfrontacji i podziałów”.

Z kolei lider Ligi, Matteo Salvini, nieco inaczej ocenił przebieg spotkania, choć i on nie szczędził Trumpowi krytyki. „Trzeba przyznać, że były prezydent USA mówił głośno to, co wielu myśli po cichu, szczególnie jeśli chodzi o hipokryzję części zachodnich elit. Jednak sposób, w jaki to zrobił, był nieporadny i przyniósł efekt odwrotny od zamierzonego” – ocenił.

Włoskie media o izolacji Trumpa

Komentatorzy w prasie włoskiej wskazują na wyraźną izolację Trumpa podczas rozmów kuluarowych. Według doniesień, podczas wspólnych obiadów i przerw kawowych pozostali przywódcy unikali dłuższych rozmów z byłym prezydentem. „Obraz Trumpa siedzącego samotnie przy stoliku stał się symbolicznym podsumowaniem całego szczytu” – relacjonuje La Repubblica.

Niektórzy dziennikarze porównują tę sytuację do wcześniejszych spotkań G7, kiedy to Trump potrafił skutecznie narzucić ton rozmów. Dziś jednak – jak zauważają Włosi – jego pozycja jest nieporównywalnie słabsza.

Kontrast z innymi liderami

Szczególnie mocno włoska prasa podkreślała kontrast pomiędzy Trumpem a innymi uczestnikami spotkania. Wskazywano na rzeczowe i spokojne wystąpienie prezydenta Francji Emmanuela Macrona, a także na aktywną rolę kanclerza Niemiec Olafa Scholza, który – jak pisał Corriere della Sera – „potrafił zjednoczyć wokół siebie kilka stron sporu, podczas gdy Trump tylko dzielił”.

Włoscy komentatorzy chwalili też premier Włoch Giorgię Meloni, która – mimo początkowych obaw – zaprezentowała się jako sprawny mediator i zyskała uznanie wśród partnerów. „Meloni wyszła z tego szczytu wzmocniona. To ciekawe odwrócenie ról – Trump przyjechał jako lider światowej prawicy, a wyjechał w cieniu włoskiej premier” – zauważyła La Stampa.

Symboliczny finał

Kulminacyjnym momentem, który włoskie media opisywały z wyjątkową uwagą, była końcowa konferencja prasowa. Trump, wyraźnie zdenerwowany, unikał pytań dziennikarzy i w pewnym momencie przerwał wystąpienie, opuszczając salę szybciej niż pozostali przywódcy. „To gest, który potwierdził jego polityczną samotność” – skomentowała La Repubblica.

Zdjęcia, które obiegły media społecznościowe we Włoszech, pokazywały byłego prezydenta wsiadającego do samochodu bez uśmiechu i bez wymiany uprzejmości z innymi delegacjami.

„Trump wyjechał pokonany”

Włoskie media nie mają wątpliwości – bilans szczytu na Alasce jest dla Donalda Trumpa negatywny. Zamiast odzyskać dawną pozycję, były prezydent pokazał słabość i brak elastyczności. Jak podsumowuje Corriere della Sera: „Trump wyjechał pokonany. Nie przez przeciwników, lecz przez własne błędy i niemożność odnalezienia się w nowej rzeczywistości”.

W ocenie włoskich dziennikarzy konsekwencje tej porażki mogą być poważne. Zarówno dla jego wizerunku na arenie międzynarodowej, jak i dla przyszłości politycznej w Stanach Zjednoczonych.

Leave a Reply