Zacznie się 6 sierpnia o 10. Wydało się, co się stanie podczas zaprzysiężenia Karola Nawrockiego

By | August 2, 2025

Zacznie się 6 sierpnia o 10. Wydało się, co się stanie podczas zaprzysiężenia Karola Nawrockiego

Wszystko wskazuje na to, że zaplanowane na 6 sierpnia o godzinie 10:00 zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na stanowisko Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej będzie miało wyjątkowo uroczysty i politycznie nacechowany charakter. Choć samo wydarzenie ma być formalnością, już teraz wiadomo, że stanie się ono areną poważnych deklaracji, symbolicznych gestów oraz demonstracji politycznej siły — zarówno zwolenników, jak i przeciwników nowego szefa IPN.

Kulisy zaprzysiężenia: co już wiadomo?

Zgodnie z informacjami ujawnionymi przez źródła zbliżone do Kancelarii Prezydenta oraz Instytutu Pamięci Narodowej, uroczystość odbędzie się w Sali Kolumnowej Pałacu Prezydenckiego w Warszawie. To miejsce ma znaczenie nie tylko ceremonialne, ale także symboliczne — właśnie tam zaprzysięgano w przeszłości najważniejszych urzędników państwowych.

Karol Nawrocki, którego kandydatura została przyjęta przez Sejm i zatwierdzona przez Senat w kontrowersyjnych okolicznościach, oficjalnie obejmie stanowisko Prezesa IPN na kolejną pięcioletnią kadencję. Jego poprzednia działalność na tym stanowisku była często krytykowana przez środowiska liberalne i opozycyjne za upolitycznianie instytucji oraz promowanie “jednostronnej wizji historii”.

Tusk i opozycja ignorują uroczystość

Z nieoficjalnych informacji wynika, że część opozycji – w tym politycy Koalicji Obywatelskiej oraz Lewicy – zamierza zbojkotować zaprzysiężenie. Donald Tusk miał już wcześniej sygnalizować, że nie zamierza uczestniczyć w „ceremoniach legitymizujących ludzi o jednoznacznie partyjnym charakterze”.

Rzecznik Platformy Obywatelskiej stwierdził:
– Nasza obecność na uroczystości zaprzysiężenia Karola Nawrockiego byłaby sprzeczna z wartościami, które wyznajemy. IPN pod jego kierownictwem przestał być niezależną instytucją badawczą, a stał się narzędziem propagandy jednej partii politycznej.

Z kolei przedstawiciele Lewicy podkreślają, że Nawrocki był wielokrotnie krytykowany za próby ingerencji w niezależność badań historycznych, a jego nominacja „to symboliczne zamknięcie etapu pluralizmu w debacie o historii Polski”.

PiS mobilizuje siły

Zupełnie inaczej sytuację postrzega Prawo i Sprawiedliwość, które widzi w zaprzysiężeniu Nawrockiego potwierdzenie ciągłości instytucjonalnej oraz walki o prawdę historyczną. Według ustaleń mediów prorządowych, na uroczystości pojawi się całe kierownictwo partii, z Jarosławem Kaczyńskim na czele. Nie zabraknie także prezydenta Andrzeja Dudy, który miał odgrywać kluczową rolę w forsowaniu drugiej kadencji Nawrockiego.

Sam Kaczyński w ostatnim wywiadzie dla Telewizji Republika powiedział:
– Karol Nawrocki to człowiek oddany Polsce, człowiek prawdy, który nie boi się mówić o trudnych faktach historycznych. Dlatego jego obecność na czele IPN jest gwarantem, że nasze dzieci nie będą uczyły się zakłamanej historii.

Przemówienia, przemówienia, przemówienia

Podczas zaprzysiężenia mają zostać wygłoszone trzy kluczowe przemówienia: prezydenta RP, samego Nawrockiego oraz – co może zaskoczyć – profesora Jana Żaryna, jednego z architektów nowej polityki historycznej obozu prawicowego.

Według nieoficjalnych przecieków, Karol Nawrocki ma w swoim wystąpieniu przedstawić „Nową Kartę Polskiego Patriotyzmu”, która ma być wyznacznikiem kierunku działania IPN na najbliższe lata. Dokument ma zawierać zapowiedzi dalszego usuwania „reliktów komunistycznych” z przestrzeni publicznej, wzmożonych działań edukacyjnych wśród młodzieży oraz międzynarodowych kampanii promujących polską wersję historii XX wieku.

Jednocześnie prezydent Duda ma wygłosić apel o „obronę prawdy w czasach dezinformacji i chaosu aksjologicznego”, co już teraz budzi kontrowersje, szczególnie w środowiskach naukowych, które postrzegają IPN jako coraz mniej niezależną instytucję.

Symboliczne gesty

W planie uroczystości znalazł się także moment złożenia wieńca pod Pomnikiem Ofiar Komunizmu na placu Krasińskich oraz zapalenie znicza pod tablicą upamiętniającą ofiary stanu wojennego. Gesty te mają – według organizatorów – przypominać, że IPN jest instytucją, która powinna „stać na straży pamięci narodowej, niezależnie od okoliczności politycznych”.

Wśród zaproszonych gości znajdą się także przedstawiciele rodzin ofiar reżimu komunistycznego oraz działacze opozycji antykomunistycznej z lat 80., co ma podkreślić ideową ciągłość z tymi środowiskami.

Napięta atmosfera i zapowiedzi protestów

Tymczasem przed Pałacem Prezydenckim ma odbyć się pikieta zorganizowana przez środowiska obywatelskie, m.in. Stowarzyszenie Wolne Archiwa oraz Inicjatywę „Stop Polityce w IPN”. Organizatorzy zapowiadają „cichy protest” z transparentami: „Historia to nie propaganda”, „IPN to nie partia” oraz „Chcemy nauki, nie ideologii”.

Rzecznik Kancelarii Prezydenta skomentował zapowiedź protestu krótko:
– Każdy ma prawo do wyrażania opinii, ale pan Nawrocki został wybrany w zgodzie z prawem. Mamy nadzieję, że protesty będą miały pokojowy przebieg.

Co dalej?

Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego nie kończy sporu o IPN – wręcz przeciwnie, może być początkiem nowego etapu walki o kształt polskiej pamięci zbiorowej. Opozycja już zapowiada powołanie niezależnego zespołu do monitorowania działań instytutu, a część organizacji pozarządowych rozważa złożenie skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie cenzurowania części wystaw historycznych.

Jedno jest pewne – 6 sierpnia o 10:00 w Pałacu Prezydenckim nie wydarzy się tylko kolejna formalność. To będzie moment, który może zaważyć na przyszłości jednej z najważniejszych instytucji pamięci narodowej w Polsce.

Leave a Reply