Wiadomo, kto naprawdę zapłacił za wesele Kingi Dudy w Pałacu Prezydenckim. Jest oficjalne oświadczenie Kancelarii
Warszawa, 26 lipca 2025 r. — Ostatnie dni w polskim życiu publicznym zdominowała gorąca dyskusja dotycząca prywatnej uroczystości weselnej Kingi Dudy, córki byłego prezydenta Andrzeja Dudy, która odbyła się na terenie Pałacu Prezydenckiego. W sieci i mediach społecznościowych aż huczy od spekulacji i oskarżeń o rzekome nieprawidłowości finansowe. Głos w sprawie zabrała Kancelaria Prezydenta, wydając długo oczekiwane oświadczenie, które ma rozwiać wszelkie wątpliwości.
Ślub w cieniu kontrowersji
Choć sama ceremonia ślubna i przyjęcie odbyły się w kameralnym gronie, to fakt, że miejscem uroczystości był reprezentacyjny Pałac Prezydencki przy Krakowskim Przedmieściu, natychmiast wzbudził zainteresowanie opinii publicznej. Pojawiły się pytania o to, kto zapłacił za organizację wydarzenia, czy wykorzystywano publiczne środki, i czy prywatne uroczystości w takim miejscu są zgodne z przepisami.
W odpowiedzi na rosnące napięcie społeczne, wiele redakcji prasowych – zarówno konserwatywnych, jak i liberalnych – wystąpiło do Kancelarii Prezydenta o ujawnienie szczegółów finansowania wydarzenia. Szczególne poruszenie wywołały doniesienia jednego z tabloidów, który sugerował, że część kosztów mogła zostać pokryta z budżetu państwa, pod pozorem „spotkania o charakterze reprezentacyjnym”.
Kancelaria odpowiada: “Impreza prywatna, koszty pokryte z budżetu rodziny”
W czwartek wieczorem opublikowano oświadczenie Kancelarii Prezydenta RP, w którym jasno i stanowczo podkreślono, że:
> „Wesele córki byłego Prezydenta RP, pani Kingi Dudy, miało charakter wyłącznie prywatny. Uroczystość odbyła się w wynajętej przestrzeni Pałacu Prezydenckiego, a wszelkie koszty związane z organizacją wydarzenia — w tym catering, obsługa, wynajem sal oraz ewentualne dodatkowe zabezpieczenia — zostały w pełni pokryte przez rodzinę państwa młodych z prywatnych środków.”
W oświadczeniu wskazano również, że zgodnie z regulaminem użytkowania pomieszczeń Pałacu, możliwe jest wynajmowanie ich na prywatne wydarzenia „za zgodą administratora obiektu i pod warunkiem pełnego pokrycia kosztów”. Kancelaria podkreśliła, że żadna złotówka z budżetu państwa nie została przeznaczona na opłacenie wesela.
Opozycja żąda pełnej dokumentacji
Pomimo oficjalnych zapewnień, część polityków opozycji nie kryje oburzenia. Posłanka Lewicy, Barbara Nowacka, w emocjonalnym wpisie na platformie X (dawny Twitter), napisała:
> „Pałac Prezydencki to nie sala weselna! Oczekujemy pełnej przejrzystości: faktur, umów, potwierdzenia przelewów. Opinie publiczną nie uspokoi lakoniczne oświadczenie. Każdy obywatel ma prawo wiedzieć, jak wykorzystywane są reprezentacyjne obiekty państwowe.”
W podobnym tonie wypowiedział się senator PSL, Krzysztof Kwiatkowski, który zapowiedział złożenie interpelacji w tej sprawie oraz wystąpienie do NIK z prośbą o zbadanie ewentualnego naruszenia zasad gospodarowania majątkiem publicznym.
Rodzina Dudy apeluje o umiar
Z kolei bliscy Kingi Dudy oraz przedstawiciele środowisk konserwatywnych zarzucają opozycji „szukanie taniej sensacji” i próbę uderzenia w byłego prezydenta przy okazji rodzinnej uroczystości. Jeden z najbliższych współpracowników Andrzeja Dudy, były minister w Kancelarii, Paweł Mucha, powiedział w wywiadzie dla TVP Info:
> „To oburzające, że tak prywatne i rodzinne wydarzenie jak ślub córki byłego prezydenta jest wykorzystywane do ataków politycznych. Państwo Duda pokryli wszystkie koszty z własnych środków. Próby podważania tej informacji to klasyczna nagonka.”
Dodał również, że w przeszłości wielu prezydentów i premierów korzystało z obiektów państwowych w celach prywatnych, pod warunkiem pokrycia kosztów, i nie wzbudzało to podobnej burzy.
Eksperci podzieleni
Prawnicy konstytucyjni i specjaliści ds. administracji publicznej są podzieleni w ocenach. Dr hab. Małgorzata Szuleka z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka zwraca uwagę, że Pałac Prezydencki jest symbolem władzy publicznej, a jego wykorzystanie w celach prywatnych – nawet za opłatą – może budzić wątpliwości natury etycznej:
> „Nawet jeśli nie doszło do naruszenia prawa, to istnieje pytanie o standardy. Politycy, szczególnie ci, którzy sprawowali najwyższe funkcje w państwie, powinni unikać sytuacji, które mogą być odbierane jako nadużycie przywileju.”
Z kolei prof. Radosław Markowski, politolog, uważa, że cała sprawa została sztucznie rozdmuchana:
> „Mamy lato ogórkowe, polityczne napięcie wokół rekonstrukcji rządu i nadchodzące zaprzysiężenie nowego prezydenta. Tego typu tematy to paliwo dla mediów, które szukają kontrowersji. Jeśli wszystko zostało zapłacone z prywatnych środków — temat powinien być zamknięty.”
Co dalej?
Choć oświadczenie Kancelarii wyjaśniło kwestie finansowe, opozycja domaga się pełnej jawności — w tym ujawnienia dokładnych kosztorysów i potwierdzeń płatności. W ciągu najbliższych dni można spodziewać się dalszych interpelacji poselskich, analiz medialnych i być może kolejnych oświadczeń ze strony rodziny Dudy.
Nie jest także wykluczone, że temat wesela Kingi Dudy stanie się przedmiotem prac jednej z sejmowych komisji, jeśli opozycja zdecyduje się na formalne działania kontrolne. Tymczasem dla wielu Polaków pozostaje pytanie: czy Pałac Prezydencki rzeczywiście powinien być miejscem organizacji prywatnych wydarzeń – nawet jeśli nie obciąża to budżetu państwa?
Jedno jest pewne: ślub Kingi Dudy, zamiast pozostać radosnym wydarzeniem rodzinnym, stał się kolejną osią politycznego sporu, w którym ścierają się różne wizje przejrzystości życia publicznego i granic prywatności byłych głów państwa.