Sylwester Marciniak rezygnuje w hańbie po ujawnieniu dowodów na fałszerstwo wyborcze

By | July 12, 2025

Wstrząs na polskiej scenie politycznej. Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej, Sylwester Marciniak, ogłosił dziś swoją rezygnację ze stanowiska w atmosferze ogromnego skandalu. Jak potwierdziły źródła zbliżone do Najwyższej Izby Kontroli oraz Sądu Najwyższego, ujawniono szereg dowodów wskazujących na jego bezpośredni udział w fałszowaniu wyników ostatnich wyborów prezydenckich.

W nadzwyczajnym oświadczeniu wygłoszonym przed południem Marciniak poinformował opinię publiczną o swojej decyzji:

> – W obliczu ujawnionych faktów oraz w trosce o instytucjonalny autorytet PKW, składam rezygnację ze skutkiem natychmiastowym. Pragnę zapewnić, że działałem zawsze w dobrej wierze, lecz rozumiem, że zaufanie społeczne zostało poważnie nadszarpnięte.

Jego wystąpienie, nadawane na żywo przez wszystkie ogólnopolskie stacje telewizyjne, wywołało ogromne poruszenie. Nie brakowało głosów oburzenia, żądań dalszych dymisji i wezwania do głębokiej reformy instytucji wyborczych w Polsce.

Fałszerstwo wyborcze potwierdzone

Według informacji ujawnionych przez śledczych, dochodzenie w sprawie nieprawidłowości wyborczych rozpoczęto tuż po zakończeniu II tury wyborów prezydenckich. Początkowo śledztwo prowadzone było w tajemnicy, jednak presja opinii publicznej oraz przecieki medialne zmusiły władze do działania.

Z ustaleń prokuratury wynika, że Marciniak był świadomy manipulacji przy liczeniu głosów w kilku kluczowych okręgach wyborczych. Co więcej – miał według śledczych nie tylko wiedzę o procederze, ale także go koordynować, przekazując ustne dyspozycje członkom niektórych komisji.

Śledczy dysponują nagraniami audio oraz wiadomościami przesyłanymi przez zabezpieczone komunikatory, z których jasno wynika, że dochodziło do fałszowania protokołów głosowania, dopisywania głosów na korzyść jednego z kandydatów oraz opóźniania przekazywania informacji do mediów.

Reakcje polityczne

Wybuch skandalu natychmiast wywołał lawinę komentarzy polityków różnych opcji. Premier Donald Tusk w krótkim komunikacie na platformie X (dawny Twitter) napisał:

> – To nie tylko osobista hańba pana Marciniaka, to cios w fundamenty demokracji. Nie wystarczy jedna dymisja – konieczne jest pełne rozliczenie tej sprawy.

Z kolei lider opozycyjnego Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, stwierdził:

> – Jeżeli fałszerstwa dotyczyły naszego kandydata, to chcemy powtórzenia wyborów. Jeżeli innego – oczekujemy jego natychmiastowego odsunięcia od polityki. Państwo nie może być zakładnikiem przestępczych układów.

Wielu komentatorów zwraca uwagę, że sam Marciniak był w przeszłości uznawany za człowieka konsensusu – wybranego na stanowisko w atmosferze szerokiej zgody politycznej. Tym większy szok budzi jego upadek.

Apel o nowe wybory

W odpowiedzi na skandal, liczne środowiska społeczne i eksperckie zaczęły domagać się unieważnienia wyników wyborów oraz zorganizowania ich ponownie – pod nadzorem niezależnych obserwatorów międzynarodowych.

Organizacje takie jak Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Fundacja Batorego i Obserwatorium Wyborcze wydały wspólne oświadczenie, w którym napisano:

> „Złamano podstawowe zasady demokratycznych wyborów. Bez przejrzystości, uczciwości i rozliczeń – zaufanie obywateli do państwa zostanie trwale zniszczone”.

Już teraz mówi się o planowanym nadzwyczajnym posiedzeniu Sejmu, które ma się odbyć w ciągu najbliższych 48 godzin. Marszałek Szymon Hołownia zapowiedział, że zostanie złożony projekt ustawy umożliwiającej powtórzenie głosowania i powołanie niezależnego organu nadzorującego proces wyborczy.

Śledztwo się rozszerza

Prokuratura Krajowa poinformowała, że sprawa nie zakończy się na jednej rezygnacji. W kręgu podejrzanych znajduje się obecnie co najmniej siedem osób – w tym członkowie okręgowych komisji wyborczych i urzędnicy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.

Nieoficjalnie wiadomo, że śledztwem interesuje się także Europejski Trybunał Praw Człowieka, a delegaci OBWE wyrazili chęć przyjazdu do Polski w celu przeanalizowania dokumentacji.

– To dopiero początek. Śledztwo jest rozwojowe i nie wykluczamy kolejnych zatrzymań – powiedział rzecznik Prokuratury Krajowej.

Społeczne poruszenie

Na ulicach Warszawy i wielu innych miast Polski rozpoczęły się demonstracje. Tysiące obywateli wyszło na ulice z transparentami: „Wolne wybory!”, „Nie dla fałszerzy!” i „Chcemy prawdy!”.

W mediach społecznościowych trwa mobilizacja – organizowane są grupy obywatelskie, które mają monitorować działania władz i domagać się pełnej jawności postępowania.

Socjologowie ostrzegają, że tego rodzaju kryzys zaufania może mieć długofalowe skutki dla stabilności państwa i frekwencji wyborczej w przyszłości.

Co dalej?

Najbliższe dni będą kluczowe. Sąd Najwyższy ma rozpatrzyć wniosek o unieważnienie wyniku wyborów, który – według nieoficjalnych informacji – ma duże szanse na przyjęcie.

Jeśli decyzja zostanie wydana, Polska może stanąć w obliczu poważnego kryzysu konstytucyjnego i konieczności organizacji nowych wyborów prezydenckich już tej jesieni.

Tymczasem Sylwester Marciniak, człowiek, który przez lata budował wizerunek sędziego niezależnego i apolitycznego, kończy karierę w atmosferze hańby, która na długo zostanie w pamięci obywateli.

> Czy to początek końca starego układu politycznego, czy tylko wierzchołek góry lodowej?
Czas pokaże.

Leave a Reply