Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej i historyk z silnym zapleczem konserwatywnym, stał się w ostatnich tygodniach jednym z najbardziej komentowanych nazwisk na polskiej scenie publicznej. Jego potencjalna kandydatura w przyszłych wyborach wywołała lawinę reakcji – zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Ostatni sondaż opinii publicznej przeprowadzony przez renomowany ośrodek badania opinii społecznej ujawnił zaskakujące wyniki – Polacy są niemal równo podzieleni w ocenie jego ewentualnej wygranej w walce o wysokie stanowisko publiczne, w tym fotel prezydenta RP.
Kim jest Karol Nawrocki?
Karol Nawrocki to postać znana przede wszystkim ze swojej pracy w IPN oraz aktywności historycznej. Z wykształcenia doktor historii, Nawrocki przez lata zajmował się badaniami nad historią Polski XX wieku, ze szczególnym uwzględnieniem czasów PRL, oporu antykomunistycznego i zbrodni systemu totalitarnego. Od 2021 roku pełni funkcję prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, wcześniej związany był m.in. z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.
Wzrost rozpoznawalności
Jeszcze kilka miesięcy temu mało kto zakładał, że Karol Nawrocki może stać się realnym graczem na scenie politycznej. Jednak jego zdecydowane wypowiedzi, medialna obecność oraz aktywność społeczna, w tym organizowanie debat, obchodów rocznic i upamiętniania ofiar systemów totalitarnych, zbudowały jego rozpoznawalność wśród szerszej grupy obywateli. Media konserwatywne i patriotyczne mocno go wspierają, widząc w nim kandydata o silnych wartościach narodowych.
Sondaż: zaskakujący wynik
Według najnowszego sondażu przeprowadzonego na reprezentatywnej grupie 1000 dorosłych Polaków, 48% respondentów zadeklarowało, że nie miałoby nic przeciwko wygranej Karola Nawrockiego w przyszłych wyborach prezydenckich lub parlamentarnych. 45% ankietowanych uznało, że jego wygrana byłaby niepokojąca lub wręcz nie do zaakceptowania. Pozostałe 7% nie miało zdania.
Największe poparcie Nawrocki zdobywa wśród osób powyżej 50 roku życia, mieszkańców mniejszych miast i wsi, a także osób utożsamiających się z prawą stroną sceny politycznej. Z kolei silny opór wobec jego kandydatury pojawia się wśród młodszych respondentów (18–35 lat), mieszkańców dużych miast oraz osób deklarujących poglądy liberalne lub centrowe.
Powody poparcia
Zwolennicy Karola Nawrockiego podkreślają jego patriotyzm, niezłomność w działaniach oraz konsekwencję w walce o prawdę historyczną. Według nich Nawrocki mógłby być „prezydentem, który łączy historię z przyszłością” oraz reprezentuje „polskie wartości, o których zapomniano w ostatnich latach”. Dla wielu jego osoba to symbol sprzeciwu wobec tzw. „lewackiej narracji” i powrotu do tradycyjnych wartości.
Powody sprzeciwu
Przeciwnicy wskazują jednak na upolitycznienie Instytutu Pamięci Narodowej, zarzucając Nawrockiemu nadmierną uległość wobec narracji partii rządzącej w czasie jego kadencji. Krytycy obawiają się, że jego ewentualne dojście do władzy oznaczałoby dalsze pogłębianie podziałów społecznych, ideologizację historii oraz ograniczanie wolności obywatelskich. Dla wielu Polaków jest on postrzegany bardziej jako ideolog niż jako bezstronny urzędnik.
Reakcje środowisk politycznych
W kręgach Prawa i Sprawiedliwości pojawiły się sygnały, że Karol Nawrocki mógłby być rozważany jako kandydat tej partii w wyborach prezydenckich w 2025 roku. Politycy tej formacji nie potwierdzają oficjalnie tych informacji, ale podkreślają, że Nawrocki jest „człowiekiem zasad” i „zasługuje na poważne rozważenie”.
Z kolei opozycja – głównie Koalicja Obywatelska oraz Lewica – już dziś sygnalizuje, że ewentualna kandydatura Nawrockiego byłaby dla nich nie do zaakceptowania i stanowiłaby „krok w stronę autorytaryzmu”.
Podział społeczny
Wyniki sondażu pokazują szerszy problem społeczny – głęboki podział Polaków w ocenie wartości, historii i tożsamości narodowej. Karol Nawrocki, zamiast łączyć, zdaje się wzmacniać ten rozłam. Dla jednej części społeczeństwa jest bohaterem, dla drugiej – zagrożeniem dla demokracji.
Media i opinia publiczna
Media publiczne i prawicowe z entuzjazmem przyjęły rosnące poparcie dla Nawrockiego. Wskazują, że Polacy mają już dość polityków „bez kręgosłupa” i szukają silnych, wyrazistych liderów. Z kolei media liberalne ostrzegają, że jego kandydatura to sygnał pogłębiającej się radykalizacji i odchodzenia od wartości europejskich.
Perspektywy na przyszłość
Czy Karol Nawrocki zdecyduje się kandydować? Na razie nie potwierdził takich planów. W rozmowach z mediami podkreśla, że skupia się na pracy w IPN i służbie publicznej. Jednak jego rosnąca popularność, wspierające go środowiska i obecność w debacie publicznej sugerują, że może stać się realnym kandydatem w nadchodzących wyborach.
Podsumowanie
Polacy są wyraźnie podzieleni w ocenie Karola Nawrockiego jako potencjalnego lidera państwa. Jego sylwetka i dotychczasowa działalność wzbudzają silne emocje – od entuzjastycznego poparcia po zdecydowaną niechęć. Bez względu na ostateczne decyzje, jakie podejmie, jego nazwisko już teraz znajduje się w centrum politycznej i społecznej uwagi. Jedno jest pewne: Karol Nawrocki będzie odgrywał coraz większą rolę w przyszłości polskiego życia publicznego – jako historyk, lider, a być może i jako polityk najwyższego szczebla.