Jacek Kopczyński stanął w obliczu poważnych zarzutów. Jak poinformowano, we wtorek wieczorem w restauracji sejmowej doszło do incydentu, w wyniku którego Kopczyński miał naruszyć nietykalność cielesną dwóch posłów PiS – Dariusza Mateckiego i Krzysztofa Ciecióry. Sprawa została zgłoszona na policję, a aktor usłyszał dwa zarzuty. W czwartek rano za pośrednictwem swojego profilu na Instagramie opublikował nagranie z Sejmu.
Jacek Kopczyński 4
Zobacz zdjęcia
Jacek Kopczyński Foto: kopczynski.jacek / Instagram
Po przesłuchaniu Jacek Kopczyński został zwolniony do domu. Aktor nie przyznał się do winy i stwierdził, że doszło jedynie do “burzliwej wymiany zdań” między nim a posłem Mateckim. W swoim oświadczeniu podkreślił, że szanuje różne poglądy polityczne, co miało znaleźć odzwierciedlenie w jego późniejszej aktywności w mediach społecznościowych.
Jacek Kopczyński dodał nagranie z Sejmu. “To naprawdę bardzo ciekawe miejsce”
W czwartek aktor zamieścił na swoim Instagramie krótki filmik z wizyty w Sejmie, w którym pozuje na tle ścianek z logo różnych partii politycznych – od Lewicy, przez PiS, aż po Konfederację.
Sejm to naprawdę bardzo ciekawe miejsce , zostałem oprowadzany przez mojego serdecznego kolegę prof. Zbyszka Girzyńskiego cieszę się że mogłem je zwiedzić (choć koniec nie był zbyt miły ) chce podkreślić czemu dają wyraz moje zdjęcia ze szanuje każde poglądy i wszystkie frakcje polityczne, liczy się człowiek
Do sprawy odniósł się również Marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który zapowiedział przeprowadzenie rozmowy z przewodniczącym klubu PiS, Mariuszem Błaszczakiem. Jak wynika ze wstępnych ustaleń Straży Marszałkowskiej, w zdarzeniu mogło dojść do bójki pomiędzy dwoma posłami PiS, w którą zaangażował się także Jacek Kopczyński. Hołownia zapowiedział analizę nagrań oraz podjęcie odpowiednich działań, podkreślając, że takie zachowania są nie do przyjęcia w Sejmie.
Poseł Dariusz Matecki stanowczo zaprzeczył, że posłowie PiS brali udział w bójce. Według jego relacji to Jacek Kopczyński, będąc pod wpływem alkoholu, zaatakował go i wykrzykiwał wulgaryzmy. Matecki zapowiedział także złożenie wniosku do Komisji Etyki Poselskiej w związku z wypowiedziami Hołowni, które określił jako “bezczelne kłamstwo”.