
Donald Tusk, były premier Polski, obecny przewodniczący Platformy Obywatelskiej, a także były przewodniczący Rady Europejskiej, opublikował w mediach społecznościowych wzruszający wpis, w którym pożegnał papieża Franciszka. Do krótkiej wiadomości dołączył także symboliczne zdjęcie, ukazujące jego osobistą refleksję nad odchodzącą głową Kościoła katolickiego.
W swoim wpisie Donald Tusk wyraził głęboki smutek i szacunek wobec osoby papieża Franciszka, którego pontyfikat był określany jako czas otwartości, empatii i troski o najbiedniejszych. Tusk podkreślił, że papież Franciszek zapisał się w historii jako przywódca duchowy, który nie bał się podejmować trudnych tematów — zarówno w obrębie Kościoła, jak i w sprawach dotyczących całej ludzkości.
Zdjęcie dołączone przez Tuska przedstawia moment zadumy i modlitwy — miejsce symboliczne, być może plac Świętego Piotra w Watykanie, lub inne miejsce ważne dla wspólnoty katolickiej. Fotografia oddaje atmosferę ciszy, refleksji oraz poczucia straty, jakie towarzyszą milionom wiernych na całym świecie w obliczu odejścia tak charyzmatycznej postaci.
Donald Tusk, znany ze swojej powściągliwości w komentowaniu spraw religijnych, tym razem zdecydował się na osobisty gest, pokazując, jak duże znaczenie dla niego miała postawa i działalność papieża Franciszka. W krótkim, ale bardzo emocjonalnym wpisie Tusk napisał, że „świat stracił człowieka dialogu, pokoju i nadziei”.
Gest Tuska spotkał się z szerokim odzewem wśród internautów. Wielu komentujących podkreślało, że takie osobiste słowa ze strony lidera politycznego są dowodem na uniwersalność wartości, które reprezentował papież Franciszek — ponad podziałami politycznymi czy narodowymi. Dla wielu była to też okazja, by wspólnie wyrazić wdzięczność za pontyfikat papieża, który dążył do budowania mostów, a nie murów.
Papież Franciszek, wybrany na Stolicę Piotrową w 2013 roku jako pierwszy papież z Ameryki Południowej, zasłynął prostotą, skromnością oraz walką o prawa najsłabszych. Jego odważne wypowiedzi na temat ochrony środowiska, ubóstwa, migracji czy potrzeby reform w Kościele uczyniły go jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci XXI wieku.
W obliczu odejścia papieża Franciszka, cały świat zatrzymał się na chwilę refleksji. Także Donald Tusk, w imieniu swoim oraz — jak wielu komentatorów zauważyło — w imieniu wielu Polaków, oddał hołd osobie, która na zawsze pozostanie symbolem nadziei i dialogu.