Ukraina wkrótce otrzyma pierwszą transzę zysków z zamrożonych aktywów Rosji. UE potwierdza

By | April 10, 2025

Ukraina wkrótce otrzyma pierwszą transzę zysków z zamrożonych aktywów Rosji. UE potwierdza

Unia Europejska potwierdziła, że Ukraina w nadchodzących tygodniach otrzyma pierwszą transzę zysków wygenerowanych z zamrożonych rosyjskich aktywów. Decyzja ta stanowi przełomowy moment w międzynarodowych wysiłkach na rzecz wsparcia Ukrainy w jej walce z rosyjską agresją, która trwa od lutego 2022 roku. To również ważny sygnał polityczny, pokazujący determinację UE w pociągnięciu Rosji do odpowiedzialności finansowej za zniszczenia wojenne i destabilizację regionu.

Kontekst i tło decyzji

Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, wspólnota międzynarodowa – w tym Unia Europejska, Stany Zjednoczone i inne kraje G7 – podjęły decyzję o zamrożeniu znacznej części rosyjskich rezerw walutowych oraz aktywów znajdujących się na Zachodzie. Wartość tych zamrożonych środków szacuje się na około 300 miliardów dolarów, z czego znaczna część znajduje się w europejskich instytucjach finansowych, w szczególności w Euroclear – belgijskiej firmie zajmującej się rozliczaniem transakcji papierów wartościowych.

Chociaż początkowo kraje zachodnie powstrzymywały się od pełnej konfiskaty tych środków, obawy przed precedensem prawnym i reakcją innych państw trzymających rezerwy zagraniczne, sprawiły że Unia Europejska zdecydowała się na kompromisowe rozwiązanie – przekazanie Ukrainie nie samych aktywów, ale zysków, które generują one w postaci odsetek i inwestycji.

Jakie środki trafią do Ukrainy?

Pierwsza transza, która ma trafić na konto rządu Ukrainy, ma wynosić około 2-3 miliardów euro. Są to środki wygenerowane z lokowania zamrożonych rosyjskich aktywów w bezpieczne instrumenty finansowe, takie jak obligacje skarbowe. Zgodnie z deklaracjami Komisji Europejskiej, środki te zostaną wykorzystane na pilne potrzeby wojskowe, odbudowę infrastruktury krytycznej, pomoc humanitarną oraz stabilizację ukraińskiej gospodarki.

Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, oświadczyła:
„Zyski z zamrożonych aktywów Rosji muszą pracować na rzecz odbudowy tego, co Rosja zniszczyła. To akt sprawiedliwości i solidarności z Ukrainą.”

Reakcja Rosji

Moskwa ostro skrytykowała decyzję Unii Europejskiej, nazywając ją „rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego” i zapowiadając możliwe kroki odwetowe wobec europejskich firm i instytucji działających w Rosji. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej oskarżyło UE o „kradzież” i zapowiedziało, że Rosja będzie dochodzić swoich praw przed międzynarodowymi trybunałami.

Jednocześnie rosyjskie władze próbują przedstawić decyzję UE jako przykład tego, że Zachód nie przestrzega zasad, które sam głosi. To element szerszej wojny propagandowej, jaką Rosja prowadzi zarówno wobec własnych obywateli, jak i społeczności międzynarodowej.

Czy to wystarczy Ukrainie?

Choć kwota kilku miliardów euro jest znaczącą pomocą dla Ukrainy, potrzeby tego kraju są znacznie większe. Według Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego, całkowity koszt odbudowy Ukrainy po wojnie może sięgnąć nawet 500 miliardów dolarów. W tym kontekście zyski z zamrożonych aktywów Rosji to ważny, ale zaledwie pierwszy krok.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wielokrotnie apelował o pełną konfiskatę rosyjskich aktywów, uzasadniając to koniecznością sprawiedliwości oraz rekompensaty za szkody wyrządzone przez Rosję. Część krajów, zwłaszcza w Europie Wschodniej i w Stanach Zjednoczonych, popiera ten postulat, jednak inne – w tym Niemcy, Francja i Belgia – podchodzą do niego ostrożnie.

Aspekty prawne i etyczne

Z prawnego punktu widzenia, przekazanie zysków z zamrożonych aktywów, a nie samych aktywów, stanowi kompromis, który pozwala uniknąć bezpośredniego konfliktu z międzynarodowym prawem własności. Eksperci podkreślają jednak, że sytuacja jest bezprecedensowa i może wpłynąć na przyszłe normy w zakresie prawa międzynarodowego oraz stosunków finansowych.

Z etycznego punktu widzenia, wielu obserwatorów uważa, że obowiązkiem społeczności międzynarodowej jest wsparcie ofiary agresji, zwłaszcza gdy agresor ponosi wyłączną odpowiedzialność za wywołanie wojny.

Co dalej?

UE zapowiada, że przekazywanie zysków z rosyjskich aktywów będzie miało charakter cykliczny – przewiduje się wypłaty co pół roku, w miarę jak aktywa będą dalej generowały przychody. Jednocześnie trwają prace nad stworzeniem specjalnego funduszu odbudowy Ukrainy, który byłby finansowany z różnych źródeł – zarówno publicznych, jak i prywatnych.

Równocześnie trwają dyskusje na forum G7 na temat ewentualnej konfiskaty zamrożonych aktywów w pełnym zakresie. Kluczowym argumentem zwolenników takiego rozwiązania jest precedens, jaki stworzyła sama Rosja – kraj ten wielokrotnie naruszał normy prawa międzynarodowego, w tym aneksję Krymu, agresję na Donbas oraz pełnoskalową inwazję w 2022 roku.

Znaczenie geopolityczne

Decyzja UE ma także wymiar geopolityczny. Pokazuje jedność Zachodu wobec Rosji oraz determinację w długoterminowym wsparciu Ukrainy. Może to również służyć jako ostrzeżenie dla innych potencjalnych agresorów, że działania łamiące międzynarodowe prawo spotkają się nie tylko z sankcjami politycznymi, ale też konsekwencjami finansowymi.

Podsumowanie

Pierwsza transza zysków z zamrożonych rosyjskich aktywów, która trafi do Ukrainy, jest historycznym krokiem, który niesie zarówno praktyczne, jak i symboliczne znaczenie. Praktycznie, stanowi realną pomoc dla kraju w stanie wojny. Symbolicznie, podkreśla, że prawo i sprawiedliwość mogą odgrywać kluczową rolę w stosunkach międzynarodowych. Przyszłość pokaże, czy społeczność międzynarodowa zdecyduje się pójść o krok dalej – w stronę pełnej konfiskaty rosyjskich aktywów na rzecz odbudowy Ukrainy.