
Dubai Tennis Championship to jeden z najważniejszych turniejów w kalendarzu WTA, a tegoroczna edycja przyniosła nie tylko emocjonujące mecze, ale także ogromne kontrowersje. W centrum skandalu znalazła się ukraińska tenisistka Dayana Jastremska, która po przegranej z Igą Świątek w furii skierowała w stronę polskiej mistrzyni obraźliwe słowa, w tym groźbę, że „Bóg ją ukarze”. To wydarzenie szybko obiegło media i wywołało burzę wśród kibiców oraz ekspertów tenisa.
Co dokładnie się wydarzyło? Jakie były kulisy tego skandalu? I jakie mogą być konsekwencje tego zachowania dla Jastremskiej?
Iga Świątek i Dayana Jastremska spotkały się na korcie w jednym z kluczowych meczów turnieju w Dubaju. Mimo że Świątek była faworytką tego starcia, Ukrainka postawiła jej trudne warunki. Jastremska zagrała agresywnie i próbowała wykorzystać każdą okazję do przejęcia inicjatywy. Jednak polska liderka rankingu WTA zachowała spokój, konsekwentnie budując przewagę i finalnie pokonując rywalkę w dwóch setach.
Mecz zakończył się wynikiem 6:3, 7:5 na korzyść Świątek, która po końcowym punkcie uniosła ręce w geście triumfu. Wydawało się, że obie zawodniczki podejdą do siebie na siatce z szacunkiem – jak to zazwyczaj bywa w profesjonalnym tenisie. Jednak Jastremska zamiast pogratulować rywalce, wybuchła gniewem i wdała się w ostrą wymianę zdań z Polką.
Z relacji świadków i nagrań wideo wynika, że Jastremska podeszła do Świątek i w gniewie rzuciła obraźliwe słowa, w tym stwierdzenie „Głupia dziewczyno, Bóg cię ukarze”. Po chwili dodała jeszcze kilka niewybrednych komentarzy, które zostały wychwycone przez mikrofony na korcie.
Iga Świątek początkowo wydawała się zaskoczona i nie odpowiedziała na zaczepki. Polka szybko udała się do swojej ławki, unikając dalszej eskalacji konfliktu. Sędzia i obsługa turnieju próbowali uspokoić sytuację, ale Jastremska nadal była wyraźnie roztrzęsiona.
Po kilku minutach Ukrainka opuściła kort, nie udzielając żadnych wywiadów. Jednak jej zachowanie nie przeszło bez echa – w mediach społecznościowych natychmiast zaczęły pojawiać się nagrania i komentarze kibiców.
Incydent wywołał ogromne kontrowersje. Kibice podzielili się na dwa obozy – jedni bronili Jastremskiej, twierdząc, że była zdenerwowana i poniosły ją emocje, inni jednak uważali, że jej zachowanie było absolutnie niedopuszczalne.
Na Twitterze i Instagramie zaczęły pojawiać się setki komentarzy potępiających Jastremską. Wielu fanów zauważyło, że w tenisie rzadko zdarzają się tak ostre i personalne ataki słowne między zawodniczkami, zwłaszcza po zakończeniu meczu.
„To brak szacunku i zupełne nieprofesjonalne zachowanie. Jastremska powinna zostać ukarana” – napisał jeden z użytkowników Twittera.
„Iga pokazała klasę, nie dała się sprowokować. Jastremska powinna przeprosić” – dodał inny fan.
Niektórzy przypomnieli również kontrowersyjną przeszłość Jastremskiej, która w przeszłości miała problemy z dopingiem i była zawieszona przez WTA.
—
Co na to Iga Świątek?
Polska tenisistka jak zwykle zachowała klasę i unikała eskalowania konfliktu. Po meczu w krótkim wywiadzie powiedziała:
„Nie chcę komentować tej sytuacji. Skupiam się na grze i kolejnym meczu. Dziękuję kibicom za wsparcie.”
Świątek słynie z profesjonalizmu i opanowania, dlatego nie dziwi fakt, że nie dała się wciągnąć w niepotrzebną konfrontację. Jednak jej milczenie nie oznacza, że sprawa zostanie zamknięta bez konsekwencji.
—
Czy Jastremską czekają konsekwencje?
Zachowanie Jastremskiej mogło naruszyć regulamin WTA dotyczący zasad fair play i sportowego zachowania. Organizatorzy turnieju mogą nałożyć na nią karę finansową, a WTA może rozważyć nawet zawieszenie zawodniczki na kilka turniejów.
Nie jest to pierwszy przypadek, gdy tenisistki czy tenisiści otrzymują kary za niesportowe zachowanie. W przeszłości Novak Djoković został zdyskwalifikowany z US Open za przypadkowe uderzenie sędzi liniowej piłką, a Serena Williams była ukarana za ostre komentarze wobec sędziego podczas finału US Open z Naomi Osaką.
W przypadku Jastremskiej sprawa może być szczególnie poważna, ponieważ jej słowa miały charakter obraźliwy i mogły zostać uznane za groźby.
—
Historia konfliktów Jastremskiej
Dayana Jastremska ma burzliwą historię na korcie. W przeszłości była zawieszona przez WTA za naruszenie przepisów antydopingowych, a jej kariera została poważnie zagrożona. Chociaż później udało jej się wrócić do gry, jej reputacja wciąż jest nadszarpnięta.
Ponadto nie jest to pierwszy raz, gdy Ukrainka wdaje się w kontrowersje. W 2021 roku była oskarżana o celowe przeciąganie przerw medycznych podczas meczu z Caroline Wozniacki.
Jej najnowszy wybuch gniewu wobec Świątek tylko pogłębia jej negatywny wizerunek w świecie tenisa.
—
Jakie mogą być dalsze konsekwencje?
Oprócz możliwej kary finansowej lub zawieszenia, incydent w Dubaju może mieć również długofalowy wpływ na karierę Jastremskiej. Sponsorzy mogą stracić zainteresowanie współpracą z zawodniczką, a jej relacje z innymi tenisistkami mogą ulec pogorszeniu.
W świecie profesjonalnego sportu reputacja ma ogromne znaczenie. Tenisistki, które wykazują się nieodpowiednim zachowaniem, często tracą wsparcie fanów i partnerów biznesowych.
Niektórzy eksperci uważają, że Jastremska powinna jak najszybciej przeprosić Świątek i spróbować naprawić swój wizerunek.
Skandaliczne zachowanie Dayany Jastremskiej na Dubai Tennis Championship rzuciło cień na cały turniej. Jej obraźliwe słowa skierowane do Igi Świątek wywołały ogromne poruszenie w mediach i wśród kibiców.
Choć Świątek zachowała spokój i nie dała się sprowokować, sprawa może mieć dalsze konsekwencje dla Jastremskiej. Możliwe są kary ze strony WTA, a jej reputacja w świecie tenisa została poważnie nadszarpnięta.
Czy Ukrainka przeprosi? Czy WTA podejmie działania wobec jej zachowania? A może sprawa zostanie zamieciona pod dywan? Czas pokaże, jakie będą dalsze losy tego skandalu.
Jedno jest pewne – ten mecz na długo pozostanie w pamięci fanów tenisa.