Najwyżej rozstawiona Iga Świątek z Polski musiała stoczyć ciężką walkę, aby uniknąć sensacji w sobotę, wygrywając 4-6, 6-3, 7-5 z Rosjanką Mirrą Andriejewą w ćwierćfinale Cincinnati Open w Mason, Ohio.
Wydawało się, że Andriejewa jest bliska sensacyjnego zwycięstwa, gdy prowadziła 5-4 w trzecim secie, ale Świątek, światowa numer 1, wygrała kolejne trzy gemy, kończąc historyczny występ 17-latki na turnieju.
Andriejewa była zaledwie czwartą zawodniczką poniżej 18. roku życia, która dotarła do ćwierćfinału turnieju rangi WTA-1000 od 2009 roku, kiedy to wprowadzono tę kategorię turniejów.
“Ona gra i zachowuje się, jakby była starsza,” powiedziała Świątek o Andriejewie. “Grałyśmy na podobnym poziomie, więc mecz był naprawdę wyrównany i każdy punkt miał znaczenie na końcu… Cieszę się, że zagrałam solidnie, i tak. To na pewno nie było łatwe.”
Świątek wykorzystała 5 z 10 break pointów i miała mniej asów (12-6). W półfinale zmierzy się z Białorusinką Aryną Sabalenką, rozstawioną z numerem 3.
Sabalenka wygrała 6-3, 6-2 z 10. rozstawioną Rosjanką Liudmiłą Samsonovą w sobotę, zdobywając pięć asów i nie popełniając ani jednej podwójnej pomyłki serwisowej. Obroniła 3 z 3 break pointów i wygrała 27 z 34 pierwszych serwisów.
Sabalenka potrzebowała zaledwie 79 minut, aby pokonać Samsonovą.
Dwa kolejne mecze ćwierćfinałowe były zaplanowane na sobotę. Szósta rozstawiona Jessica Pegula z USA miała zmierzyć się z Kanadyjką Leylah Fernandez, a następnie Anastasia Pawluczenkowa z Rosji i Hiszpanka Paula Badosa miały stanąć naprzeciw siebie w wieczornym meczu.