Od 1:4 do 6:4! Kapitalna odpowiedź Magdy Linette, jest awans

By | August 8, 2024

Świetna inauguracja Magdy Linette w Toronto! Polska tenisistka wróciła do gry po zakończeniu gry w igrzyskach olimpijskich i na kortach twardych w Kanadzie ograła reprezentantkę gospodarzy Rebeccę Marino 6:3, 6:4, choć w drugim secie przegrywała już 1:4. W II rundzie będzie znacznie trudniej, bo zmierzy się z jedną z turniejowych faworytek.

Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
DODAJ KOMENTARZ
Po igrzyskach w Paryżu Magda Linette miała powody do zadowolenia. Przyjechała do Francji chwilę po triumfie w finale turnieju w Pradze, a na olimpijskich kortach niespodziewanie ograła Mirrę Andriejewą. Uległa finalistce Roland Garros i Wimbledonu Jasmine Paolini w II rundzie.

Czasu na odpoczynek nie było przesadnie dużo, bo poznanianka miała w planach występ w Toronto w imprezie WTA rangi 1000. Na kanadyjskich kortach zabrakło wielu zawodniczek z czołówki, a Polka była stawiana w roli faworytki w meczu z Rebeccą Marino.

Świetny początek Magdy Linette
Początek meczu przyniósł najlepszy możliwy scenariusz dla Magdy Linette. Po zaledwie kilku minutach gry prowadziła 3:0, nie pozostawiając żadnych wątpliwości wobec tego, jak wygląda jej plan taktyczny na resztę spotkania. Wystarczyło jedno przełamanie, które pozwoliło Polce na ustalenie dalszego przebiegu pierwszego seta.

Linette broniła go niemal do samego końca. Przy stanie 5:3 miała dwie piłki setowe, których nie wykorzystała. Pojawiła się szansa dla Marino na odrobienie strat, ale poznanianka nie podała rywalce tlenu! Wkrótce potem zadała decydujący cios i wygrała otwierającą partię 6:3.

Zobacz także: Demolka w starciu gigantów! Oto rywal Polski w finale IO
I było już tak dobrze i wydawało się, że awans Magdy Linette do II rundy jest kwestią czasu. Nagle jednak… pojawiły się kłopoty zdrowotne. Potrzebna była przerwa medyczna, ale Rebecca Marino nie miała litości dla naszej reprezentantki. Kanadyjka szybko wyszła na prowadzenie 3:0, zbliżając się do odrobienia strat.

A potem było już 4:1 i wydawało się, że Polka będzie mieć problem, by odpowiedzieć na zwyżkę formy Marino. Ta jednak zaczęła mieć zupełnie niespodziewane kłopoty. W ciągu zaledwie kilku minut zrobiło się 4:4. Choć sytuacja Linette była nieciekawa, znów zrobiła się bardzo dobra, zwłaszcza wobec kolejnych błędów rywalki. A dzięki kolejnemu przełamaniu Polka mogła serwować po awans.

Nagły zwrot
Marino już nie była w stanie odwrócić rezultatu na swoją korzyść. Tym samym po fantastycznym comebacku Magda Linette wróciła ze stanu 1:4 w drugim secie i wygrała cały mecz 6:3, 6:4. To ona zagra w II rundzie z Emmą Navarro. To niewątpliwie będzie już znacznie trudniejszy test dla naszej tenisistki.

Magda Linette — Rebecca Marino 6:3, 6:4

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *