
800 plus tylko dla pracujących? Polacy wyrazili swoje zdanie
Od początku 2024 roku program „Rodzina 500+” został przekształcony w świadczenie 800 plus, co oznacza wzrost miesięcznej kwoty wsparcia na każde dziecko do 800 złotych. Program od lat budzi emocje – zarówno pozytywne, jak i negatywne. Teraz jednak pojawił się nowy wątek w debacie publicznej: czy świadczenie powinno przysługiwać wyłącznie pracującym rodzicom?
Ten pomysł nie jest nowy, ale w ostatnich tygodniach zyskał na popularności w mediach społecznościowych, wśród komentatorów życia publicznego, a nawet niektórych polityków. W odpowiedzi na te dyskusje przeprowadzono sondaże opinii publicznej, by sprawdzić, co naprawdę myślą Polacy o takim rozwiązaniu.
Co to jest program 800 plus?
Program „Rodzina 800+” to kontynuacja i rozszerzenie wcześniejszego programu 500+, który został wprowadzony w 2016 roku. Jego głównym celem jest wsparcie rodzin wychowujących dzieci oraz przeciwdziałanie zapaści demograficznej. Świadczenie przysługuje na każde dziecko do ukończenia 18. roku życia – bez względu na dochód rodziny, sytuację zawodową czy miejsce zamieszkania.
Z początkiem 2024 roku, decyzją rządu, kwota została zwiększona z 500 zł do 800 zł miesięcznie. Zmiana ta miała zrekompensować rosnące koszty życia oraz inflację. Jednakże wraz z podwyżką, pojawiły się pytania o efektywność i sprawiedliwość systemu.
Główne argumenty za ograniczeniem 800+ tylko dla pracujących
Zwolennicy uzależnienia świadczenia od aktywności zawodowej rodziców argumentują, że:
• Program powinien motywować do pracy, a nie wspierać bierność zawodową.
• Obecnie świadczenie jest wypłacane wszystkim, także osobom, które celowo rezygnują z pracy, by żyć z pomocy społecznej.
• W czasach rosnącego deficytu budżetowego i potrzebnych oszczędności, należy celować pomoc do tych, którzy wspierają system podatkowy.
• Taki system byłby bardziej sprawiedliwy wobec rodzin, które pracują i płacą podatki.
Według tej grupy, świadczenie powinno przysługiwać rodzicom zatrudnionym na umowę o pracę, prowadzącym działalność gospodarczą lub pracującym w innych formach, o ile odprowadzają składki i podatki.
Argumenty przeciwko ograniczeniu 800+
Z drugiej strony, krytycy pomysłu wskazują na kilka istotnych kwestii:
• Dziecko nie powinno być karane za status zawodowy rodziców. Niezależnie od tego, czy rodzice pracują, dziecko ma takie same potrzeby.
• Niektórzy rodzice nie mogą podjąć pracy z obiektywnych powodów – opiekują się dzieckiem z niepełnosprawnością, sami są chorzy lub żyją w miejscach o dużym bezrobociu.
• Takie rozwiązanie mogłoby prowadzić do stygmatyzacji i wykluczenia społecznego.
• Trudno byłoby skutecznie i sprawiedliwie weryfikować status zawodowy rodziców w dynamicznie zmieniających się warunkach rynku pracy (np. praca dorywcza, umowy śmieciowe, praca na czarno).
• Świadczenie 800+ pełni również funkcję redystrybucyjną i prorodzinną, która powinna być uniwersalna, by zapewnić równość szans.
Sondaż: Co myślą Polacy?
Według ostatniego sondażu przeprowadzonego przez renomowaną pracownię badawczą na zlecenie jednego z portali informacyjnych:
• 42% ankietowanych uważa, że świadczenie powinno być uzależnione od statusu zawodowego rodziców.
• 48% jest przeciwnego zdania – uważają, że pomoc powinna przysługiwać wszystkim rodzinom z dziećmi.
• 10% nie ma zdania lub nie potrafi się określić.
Co ciekawe, opinie różnią się w zależności od wieku, wykształcenia oraz miejsca zamieszkania. Osoby młodsze, z większych miast i z wyższym wykształceniem częściej popierają ograniczenie programu tylko do pracujących. Z kolei mieszkańcy mniejszych miejscowości i osoby o niższych dochodach częściej bronią zasady powszechności świadczenia.
Reakcje polityków i ekspertów
Wśród polityków zdania są podzielone. Część przedstawicieli partii rządzącej broni obecnego kształtu programu, twierdząc, że jego uniwersalność była jedną z głównych przyczyn jego sukcesu. Politycy opozycji wzywają do debaty nad reformą programów socjalnych, zwracając uwagę na konieczność bardziej celowanego wsparcia i przeciwdziałania patologii społecznej.
Eksperci ekonomiczni podkreślają, że choć 800+ ma znaczący wpływ na poprawę sytuacji materialnej wielu rodzin, to jednocześnie generuje ogromne koszty dla budżetu państwa – sięgające ponad 60 miliardów złotych rocznie. Coraz częściej pojawiają się więc głosy o konieczności weryfikacji dochodowej lub powiązania świadczeń z aktywnością zawodową.
Możliwe scenariusze na przyszłość
Na ten moment rząd nie planuje zmian w zasadach przyznawania 800+, ale presja społeczna i gospodarcza może wymusić pewne korekty w przyszłości. Rozważane scenariusze obejmują m.in.:
• Uzależnienie części świadczenia od dochodów lub zatrudnienia – np. 400 zł dla wszystkich, 800 zł dla pracujących.
• Wprowadzenie dodatkowych progów dochodowych lub kryteriów aktywności zawodowej.
• Zachowanie pełnej uniwersalności, ale przy jednoczesnym ograniczeniu innych form pomocy dla osób biernych zawodowo.
Decyzje w tej sprawie będą zależały nie tylko od wyników analiz ekonomicznych, ale także od sytuacji politycznej oraz nastrojów społecznych