
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zmaga się z lawiną zgłoszeń związanych z treściami emitowanymi przez TV Republika i wPolsce24. Około 15 tys. z 17 tys. zgłoszeń złożonych w styczniu i lutym dotyczyło sposobu relacjonowania działań Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, w tym kontrowersyjnych materiałów krytykujących organizację i jej lidera, Jerzego Owsiaka.
Kontrowersje narosły wokół finału WOŚP, który odbywał się w atmosferze napięcia, podsycanego przez materiały emitowane przez TV Republika. Stacja ta przed finałem WOŚP wyemitowała szereg reportaży i rozmów krytykujących inicjatywę oraz Jerzego Owsiaka. Nie bez znaczenia dla eskalacji emocji okazało się zdarzenie z początku stycznia, kiedy to 71-letni mężczyzna zagroził zastrzeleniem lidera WOŚP. W trakcie przesłuchania przyznał, że jego reakcję wywołało obejrzenie programu krytycznego wobec WOŚP na antenie TV Republika.
Świrski poinformował, że KRRiT intensywnie analizuje materiały przesłane przez WOŚP, weryfikując ich zgodność z prawdą. Nadawcy dostarczyli wymagane przez regulatora informacje, w tym te dotyczące wykorzystania przez WOŚP dotacji PZU na pomoc powodzianom.
Jednak zaskakującym elementem jest fakt, że większość z 15 tys. 503 skarg została wygenerowana przez automat petycyjny stworzony przez jedną z fundacji – jak zaznaczył Świrski. Te skargi nie wymagają rozpatrzenia przez KRRiT, gdyż nie odnoszą się do konkretnych faktów audycji. Mimo to, na podstawie wszystkich zgłoszeń z pierwszych dwóch miesięcy 2023 roku, uruchomiono 112 postępowań, w tym również te dotyczące WOŚP.
Co więcej, jak informują Wirtualne Media, w organizowaniu wysyłki skarg brał udział znany działacz na rzecz osób LGBT, Bart Staszewski, który udostępnił specjalny formularz w mediach społecznościowych.
Jak mówił w rozmowie z Dawidem Dudko dla Onetu: “Zainicjowanie tego sprzeciwu było dla mnie oczywiste po emisji obrzydliwych, igrających życiem drugiego człowieka materiałów Republiki. Ta żmudna praca (…) służy jednemu: wzięciu odpowiedzialności za hejt i nienawiść w telewizji i radiu. Na razie na przeszkodzie stoi przewodniczący Krajowej Razie Radiofonii i Telewizji — polityczny nominant Maciej Świrski” — przekonywał.
Dlatego dziś droga jest tylko jedna, to odwołanie Świrskiego. Inaczej stacja pana Sakiewicza, który w “Gazecie Polskiej” wymyślił “strefy wolne od LGBT” czy braci Karnowskich [wPolsce24] naprawdę nie cofną się przed niczym. Na szczęście wniosek o Trybunał Stanu dla Świrskiego wpłynął do komisji sejmowych — informował w połowie stycznia 2025 r.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.